Hakiel będzie miał dziecko z Dominiką? Już nie ukrywa marzenia
Marcin Hakiel, były mąż Katarzyny Cichopek jakiś czas temu pochwalił się w mediach społecznościowych nową partnerką. Zakochani pokazują w sieci mnóstwo wspólnych ujęć, a teraz ukochana partnerka wrzuciła na swój Instagram wymowne zdjęcie. Fani z pewnością się tego nie spodziewali.
Marcin Hakiel przedstawił swoją nową partnerkę
Marcin Hakiel po burzliwym rozstaniu z Katarzyną Cichopek nie zamknął się na miłość i nowe relacje. Jakiś czas temu postanowił wejść w nowy związek z Dominiką, którą także przedstawił swoim fanom w mediach społecznościowych.
Tancerz dzieli się z fanami wspólnymi kadrami z ukochaną , a internauci są wprost zachwyceni parą. Co ciekawe, jeszcze wcześniej Hakiel był związany z inną kobietą, która również miała na imię Dominika, ale nie pokazywała się tak często u boku partnera.
Ile lat ma nowa partnerka Hakiela? Wiele osób się zdziwi
Jakiś czas temu w mediach społecznościowych pojawiła się szeroka dyskusja na temat wieku obecnej partnerki Marcina Hakiela. Kobieta postanowiła raz na zawsze rozwiać wszelkie wątpliwości w tej sprawie i wyjawiła, ile naprawdę ma lat. Dominika ma 31 lat, a tancerz ostatnio obchodził 40 urodziny. W związku z tym, łatwo obliczyć, że pomiędzy partnerami jest 9 lat różnicy.
Dobrze, wyjaśnijmy sobie coś raz na zawsze, ja mam 31 lat i owszem wiem, że choć to młody wiek to wiele kobiet mając tyle lat jest mocno zaniedbana. Nie mam urody 5 latki, nie mam baby face, tylko reprezentuje kobiecy typ urody, sorry - wyjaśniła partnerka tancerza.
Ukochana Hakiela pokazała w sieci wymowne zdjęcie
Zarówno Hakiel, jak i Dominika bardzo często udzielają się w mediach społecznościowych. Teraz ukochana tancerza umieściła na swojej relacji na Instagramie coś nietypowego. Wrzuciła bowiem zdjęcie małego chłopca i podpisała je wymownymi słowami , które skierowała bezpośrednio do Marcina Hakiela.
Chcę takie dziecko - napisała wprost Dominika i oznaczyła profil swojego partnera.
Zaskoczeni? Marcin Hakiel najwyraźniej nie, bo z jego relacji na Instagramie wynika, że… nie ma nic przeciwk - zwróciie uwagę na wymowne hasztagi.