Gwiazdor światowego kina nie żyje. Widzowie uwielbiali go za rolę w filmie "Rocky"
Nie żyje znany aktor. Zasłynął przede wszystkim z roli w filmach “Rocky”. Zmarł w czwartek 1 lutego w wieku 76 lat. Informację o jego śmierci przekazał menadżer artysty.
Nie żyje znany aktor. Smutną wiadomość przekazał jego menadżer
Nie żyje znany aktor. Zdobył ogromną popularność i rozpoznawalność dzięki udziałowi w filmach “Rocky”. Smutną informację dotyczącą śmierci artysty przekazał jego menadżer w specjalnym oświadczeniu. Z jego słów wynika, że zmarł “spokojnie, we śnie”.
Był niezwykłym człowiekiem wiodącym niesamowite życie. Zostawił po sobie ślad i jest rozpoznawalny na całym świecie. Był kochanym bratem, ojcem, dziadkiem, partnerem i przyjacielem - napisał Matt Luber.
Nie żyje znany aktor
Nie żyje Carl Weathers - amerykański aktor, reżyser oraz producent filmowy, a także telewizyjny. Zmarł w czwartek 1 lutego 2024 roku w Los Angeles w wieku 76 lat. W szkole średniej trenował m.in. boks, futbol amerykański i zapasy. Karierę sportową porzucił dla aktorstwa, jednak nie zrezygnował całkowicie ze swojej pasji, a jego sprawność fizyczną widzowie mieli okazję zobaczyć, chociażby w filmach o Rocky'm.
Nie żyje gwiazda filmów o Rocky'm
Carl Weathers był niezwykle utalentowanym aktorem. Jego najsłynniejszą rolą jest postać Apolla Creeda, który z rywala Rocky'ego Balboa w filmach “Rocky”, staje się jego przyjacielem. Widzowie mieli okazję oglądać go w takich produkcjach jak: “Amerykańskie okręty wojenne”, “Gang Wielkiej Stopy”, “Zasadzka na Diabelskiej Wyspie” czy “Farciarz Gilmore”.
Nie ograniczał się jednak wyłącznie do filmów, pojawił się także w serialach, m.in. “Zwyczajny serial”, “Bogaci bankruci” czy “Mandalorian”, gdzie wcielił się w postać Greefa Kargi. Za tę kreację otrzymał nominację do nagrody Emmy.