Gwiazda TVP przed laty odeszła w samotności. Lucyna Grobicka miała poważnie chorować
Pogodynka TVP ujęła widzów nie tylko swoim profesjonalizmem, a również urodą i ogromnym uśmiechem. Przez lata była twarzą stacji, jednak w końcu zrezygnowała z pracy przed kamerą. Kilka lat później zmarła w tajemnicy, a w ostatnich chwilach towarzyszyli jej jedynie najbliżsi.
Gwiazda TVP umarła w zapomnieniu
Lucyna Grobicka zadebiutowała na antenie TVP 1 w 1985 roku. 22-letnia prezenterka pokonała na castingu kilkadziesiąt dziewczyn, które tak jak ona chciały rozpocząć pracę przed kamerą. Choć Grobicka uważała, że nie była wymarzoną kandydatką na to stanowisko, zaintrygowała władze stacji.
22-latka była wówczas studentką dziennikarstwa na UW, a dodatkowo znała 6 języków. Ojcem prezenterki był dyplomata pracujący w Ameryce Południowej, dlatego dzieciństwo spędziła poza Polską. Przyszła na świat w Urugwaju, a następnie mieszkała z rodziną na Kubie, w Argentynie oraz w Brazylii, która stała się dla niej drugim domem.
Do Polski uwielbiana pogodynka wróciła na studia, a później zakochała się i wyszła za mąż za Janusza Grobickiego, z którym doczekała się córki. Wkrótce jednak łatka uśmiechniętej pogodynki zaczęła jej ciążyć, ponieważ Grobicka miała większe ambicje i nie chciała zostać zaszufladkowana.
- Nie chcę do emerytury być niewolnicą prognoz pogody - zacytowała jej słowa „Rewia”.
Z Telewizją Polską pogodynka rozstała się po 19 latach współpracy, a swoją ostatnią prognozę pogody poprowadziła 13 października 2004 roku. Na jej ostateczną decyzję wpływ miały mieć miejsce również roszady kadrowe i fakt, że po urlopie nie ujęto jej w grafiku stacji.
W międzyczasie rozpadło się również małżeństwo gwiazdy. Choć Justyna Grobicka miała wiele planów zawodowych, nie doszły one do skutku. Ostatecznie podjęła ona pracę w dziale handlowym ambasady w Brazylii, a widzowie powoli zapomnieli o swojej ulubienicy.
Wielu fanów prezenterki nie wiedziało nawet, że zmaga się ona z poważnymi problemami zdrowotnymi. Justyna Grobicka zmarła po ciężkiej walce z chorobą, którą toczyła w samotności. Gwiazda miała przestać kontaktować się z przyjaciółmi i znajomymi, a pod koniec życia również przestać wychodzić z domu.
Justyna Grobicka odeszła 6 grudnia 2013 roku, a w ostatnich chwilach towarzyszyli jej jedynie najbliżsi członkowie rodziny. Pochowano ją 12 grudnia 2013 na Cmentarzu Komunalnym Południowym w Antoninowie
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl: