Gwiazda "Klanu" mieszka w samochodzie i nie planuje tego zmieniać. Tak żyje 41-latek
Popularne telenowele na przełomie wieków dla wielu aktorów stanowiły prawdziwą przepustkę do wielkiej kariery - wiele gwiazd stawiało swoje pierwsze kroki w produkcjach pokroju "Klanu", "Złotopolskich", czy "Plebanii". Nie każdy wykorzystał swoją szansę i związał swoją przyszłość z aktorstwem.
Gwiazda "Klanu" zniknęła z serialu. Obecnie mieszka w aucie i nie planuje przeprowadzki
Jednym z najpopularniejszych i najdłużej emitowanych w polskiej telewizji seriali jest bez wątpienia "Klan". Popularny tasiemiec Telewizji Polskiej to prawdziwa wylęgarnia gwiazd - to właśnie tej telenoweli swoją popularność zawdzięcza, m.in. Kaja Paschalska, Paulina Holtz czy Agnieszka Kaczorowska-Pela. Wśród młodych gwiazd produkcji był jednak również Jakub Tolak, który jakiś czas temu zniknął z "pierwszych stron gazet".
Młody aktor w serialu wcielał się w rolę Daniela Rossa, syna Moniki. W 2008 roku zrezygnował z roli i postawił sprawdzić się w innych produkcjach. Mogliśmy oglądać go, m.in. w "Barwach szczęścia", "Hotelu 52", czy "39 i pół", ale obecnie próżno szukać go w najnowszych filmach i serialach.
Szykuje się kolejna wielka zmiana w "Pytaniu na śniadanie"? Zaproponowano nową nazwę! Znamy powodyPopularny aktor lata temu podjął poważną decyzję. Razem z żoną porzucił dom
Jakub Tolak w 2021 roku wziął ślub z Zofią Samsel, a niedługo później para powitała na świecie córeczkę. Życie rodzinne byłej gwiazdy "Klanu" nie wygląda jednak tak, jak wiele osób by sobie wyobrażało. Cztery lata temu Jakub i Zofia zdecydowali się porzucić standardowe życie i... porzucili dom, aby zamieszkać w kamperze i zwiedzać świat.
Pasja do podróżowania to coś, co połączyło małżonków. Para zdecydowała się zrealizować swoje marzenia i wyruszyć w drogę. Na co dzień ich domem jest camper - czyli van przystosowany do mieszkania. Od kilku lat to właśnie tam spędzają niemal każdą wolną chwilę, a krótką przerwę zrobili tylko tuż po narodzinach córeczki. Jak sami zauważyli, z małym dzieckiem nie wszystko szło po ich myśli i musieli nieco zweryfikować swoje plany.
Tosia miała duże problemy ze snem, więc pierwsze pół roku w drodze było gehenną, jeśli chodzi o nasze niedospanie - przyznał Jakub Tolak jakiś czas temu w rozmowie z portalem wp.pl.
Jakub Tolak z żoną i dzieckiem od kilku lat mieszka w aucie. Nie zamierza tego zmieniać
Teraz gdy Tosia nieco podrosła, małżonkowie dalej mogą realizować swoje marzenia o odkrywaniu świata i życiu w podróży. Rodzina, pomimo wielu nieprzychylnych komentarzy, ma się dobrze i 41-latek zapewnia, że nietypowy tryb życia nie wpływa negatywnie na ich córkę.
Nie jesteśmy wariatami, którzy własne widzimisię stawiają ponad dobro dziecka. Wręcz przeciwnie, obserwujemy Tosię i jeśli coś będzie na nią źle wpływać, zaczniemy to od razu zmieniać - podsumowała małżonka Jakuba Tolaka w rozmowie z Wirtualną Polską.
Małżeństwo bardzo odpowiedzialnie podchodzi do opieki nad dzieckiem w podróży. Tosia doczekała się nawet własnej przestrzeni w ich "domu na kółkach".
Ma swoją niewielką szafkę na kosmetyki, zwolniliśmy jej też jedną półkę w szafie - na ubrania. Wbrew pozorom, mieści się wszystko, a nawet zostaje trochę miejsca - zapewnia Jakub Tolak.
Aktor planował nawet zrobić dla córki małą huśtawkę, którą będą mogli zawieszać w drzwiach, gdy u Tosi nadejdzie etap siadania. Wiele wskazuje na to, że rodzina doskonale radzi w sobie w tej nietypowej sytuacji i rozsądnie planuje kolejne podróże, mając na uwadze dobro maleńkiego dziecka.
Źródło: Wirtualna Polska
