Małgorzata Gorol zaskoczyła wszystkich. Na premierze nowego filmu ujawniła, że jest w ciąży
Małgorzata Gorol wiadomość o swoim brzemiennym stanie ujawniła w dość nietypowy sposób. Aktorka, którą widzowie pamiętają z "Botoksu" i "Twarzy", pojawiła się na premierze nowego filmu ze swoim udziałem i od razu zdominowała "ściankę". Wszystko przez to, że przed fotoreporterami wiła się, eksponując ciążowe krągłości. Nikt wcześniej nie wiedział, że jest w ciąży.
Małgorzata Gorol na premierze ujawniła, że jest w ciąży
Małgorzata Gorol weszła w krąg ulubionych aktorek Małgorzaty Szumowskiej, która obsadziła ją w głośnym filmie pt. "Twarz" w 2018 roku. Rok wcześniej aktorka zagrała także dla Patryka Vegi w "Botoksie".
Kilka lat ciężkiej pracy zaowocowało. Teraz do kin wchodzi jej kolejny film, ale tym razem została obsadzona już w roli głównej. "Śubuk" to opowieść na miarę dzisiejszych czasów. Małgorzata Gorol wciela się w postać Maryśki, która zachodzi w ciążę ze starszym od niej milicjantem pod koniec lat 80.
Scenarzyści zadbali o to, by nie było łatwo. Najpierw ojciec dziecka zmusza partnerkę do aborcji, jednak ona decyduje się urodzić, nawet po ich rozstaniu . Synka wychowuje samotnie z pomocą starszej siostry. Dziecko jest wycofane, a jedyne słowo, które wypowiada, to tytułowy "śubuk ". Lekarze stwierdzają, ma autyzm, co budzi sensację wśród najbliższego otoczenia głównej bohaterki.
Okazuje się, że artystka jest w ciąży nie tylko w filmie, ale także w realnym życiu . Z pewnością losy jej życia prywatnego nie są tak dramatyczne, jak u scenarzystów. 36-latka zdominowała "ściankę" i skupiła całą uwagę fotoreporterów, a jej obecność na premierze zaskoczyła dlatego, że wcześniej nie informowała mediów, że jest w stanie błogosławionym.
Małgorzata Gorol cierpliwie pozowała do zdjęć i z dumą eksponowała nabyte krągłości. Sądząc po rozmiarach brzuszka, wkrótce może dojść do rozwiązania.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
-
Krystyna Prońko zrównała z ziemią Zenka Martyniuka. Podsumowała jego śpiew
-
Oliwia Bieniuk pokazała zdjęcie dwóch testów ciążowych. Powód zaskakuje