Foremniak lata temu adoptowała dwójkę dzieci. Serce się łamie, po tym co wyznała. Nie zasłużyła na takie traktowanie?
Małgorzata Foremniak to jedna z tych aktorek, które podziwiane są nie tylko za talent, ale również za nieskazitelną urodę. Mimo że ma biologiczną córkę Aleksandrę, postanowiła pomóc dwójce osieroconych dzieci, które zaadoptowała. Jej życie jednak nie było usłane różami, a po latach gorzko wspomina niektóre sytuacje.
Małgorzata Foremnika adoptowała dwójkę dzieci
Mimo posiadania biologicznego dziecka aktorka zdecydowała się na adopcję. Taka decyzja nie jest z pewnością prosta, a sama procedura potrafi trwać latami. To jednak nie zraziło Małgorzaty Foremniak .
Okazuje się jednak, że nie było to dla niej łatwe doświadczenie. Dzieci, które wzięła pod opiekę, miały swoje przejścia, co sprawiło, że obcowanie z nimi stało się wyjątkowo trudne i wymagające. W jednym z wywiadów przyznała szczerze, że najbardziej zabolała ją jedna sytuacja .
Trudne doświadczenia Małgorzaty Foremniak z adoptowanymi dziećmi
Aktorka zdecydowała się na adopcję dosyć dużych dzieci , co też sprawiło jej sporo trudności:
Myślę, że takiej miłości biologicznej nie jest nic w stanie zastąpić. Wzięłam do domu dzieci duże. Umówmy się – nic na siłę nie będzie się robić. Przy takich dużych dzieciach jest inaczej. To są dzieci, które mają "twardy dysk" zapełniony i z tym się żyje. Mają skomplikowaną przeszłość. To była dla mnie lekcja, czym jest rodzicielstwo - wyznała Małgorzata Foremniak podczas wywiadu udzielonego Magdzie Mołek.
Moment, który zabolał Małgorzatę Foremniak najbardziej
Okazuje się, że uczucia, którymi się wzajemnie obdarzali to jedynie ułamek tego, jak ciężko było im razem funkcjonować. Małgorzata Foremniak gorzko przyznała, że dzieci nigdy nie zwracały się do niej słowem “mamo”.
Mimo że aktorka postanowiła to uszanować i zachować granice, którą wyznaczyły adoptowane dzieci, ten jeden aspekt mocno wpłynął na ich relacje.
Wiedzieliście o tym ważnym wątku z życia gwiazdy?
Źródło: viva.pl