Fatalne informacje dla Karola III w "DDTVN". Astrolożka: "Nie porządzi zbyt długo"

Specjalistka zabrała głos w sprawie nadchodzącej koronacji

Choć od razu wiadomo było, że rządy króla Karola III nie potrwają tak długo, jak jego matki, to zdaniem astrolożki mogą zakończyć się znacznie wcześniej, niż się spodziewamy. Specjalistka, która wystąpiła w "Dzień dobry TVN", przekazała fatalne wieści dla monarchy. Jej zdaniem Karol III "nie porządzi zbyt długo". Co miała na myśli?

Już w najbliższą sobotę 6 maja odbędzie się długo wyczekiwana koronacja Karola, syna królowej Elżbiety II, która zmarła we wrześniu 2022 roku. Przyszły władca jest najdłużej "czekającym" na tron następcą w historii i już wkrótce zasiądzie na wymarzonym tronie.

W związku z tym epokowym we współczesnej historii wydarzeniem Wielka Brytania przygotowuje się do hucznej uroczystości, której nie powstydzi się przed całym światem. Wiadomo już, że ceremonia transmitowana będzie niemal w każdym kraju i ściągnie do Londynu masę turystów. Już teraz mówi się, że do stolicy Wielkiej Brytanii ściągają fani rodziny królewskiej z całego globu.

Astrolożka uważa, że rządy króla będą krótkie

W czwartkowym wydaniu "Dzień dobry TVN" gościem była astrolożka Merkurja, która w rozmowie z prowadzącymi zdradziła, co czeka nas w maju i podzieliła się tym, czego możemy spodziewać się po koronacji króla Karola III . Merkurja, a właściwie Anna Grzywaczewska-Ciuciura, nie ma dla przyszłego władcy najlepszych wieści. Specjalistka stwierdziła, że data koronacji jest nieodpowiednia i położy się cieniem na rządach króla Karola III.

- Tak fatalnej daty na koronację król Karol chyba nie mógł sobie zamówić. 6 maja to fatalna data i wygląda na to, że nie porządzi zbyt długo - powiedziała astrolożka, która dodała, że przeszkodą na drodze do długich rządów stoi również oczywiście wiek Karola.

Król Karol za długo nie zabawi na tronie?

W rozmowie z prowadzącymi Merkurja przyznała jednak, że największą winę za "krótkie rządy przyszłego władcy" ponosi wybrana na ceremonię koronacji data. Zdaniem astrolożki 6 maja jest bardzo pechowy i powiedziała, że król powinien był się kogoś poradzić w tej kwestii.

- Księżna Diana radziła się astrologa, on się nie radzi, to widać już na jego pierwszej inauguracji - twierdziła z przekonaniem astrolożka w "Dzień dobry TVN".
W rozmowie z prowadzącymi Merkurja wyraziła nadzieję, że rodzina królewska pójdzie po rozum do głowy i... się z nią skontaktuje. Specjalistka jest gotowa pomóc bliskim monarchy i ma nadzieję, że uroczystość zostanie przełożona.