Fani wściekli po decyzji jurorów "Must be the Music". Tego im nie darują

"Must Be The Music" wróciło na ekrany

“Must Be The Music” to program typu talent-show, który przez wiele lat gościł na antenie telewizji Polsat . W trakcie emisji na scenie formatu pojawili się między innymi LemOn, Enej czy Red Lips, którzy dzięki swojemu udziałowi sięgnęli szczytu muzycznych list przebojów i na stałe zapisali się w pamięci słuchaczy. W 2016 roku stacja podjęła jednak decyzję o zakończeniu dalszej produkcji “MBTM” , co spotkało się z oburzeniem wielu telewidzów. Ostatecznie jednak, po niemal 8 latach, Polsat podjął wyczekiwaną przez wszystkich decyzje.

Okazało się bowiem, że stacja zdecydowała się reaktywować słynne talent-show . Tym razem jednak w nieco odświeżonej wersji. Za stołem jurorskim zamiast dotychczasowych sędziów - Elżbiety Zapendowskiej, Kory, Adama Sztaby i Tymona Tymańskiego, zasiedli: Miuosh, Natalia Szroeder, Dawid Kwiatkowski oraz Sebastian Karpiel-Bułecka .

W piątek, 21 marca 2025 roku na antenie stacji ze słońcem w logotypie zagościł trzeci odcinek najnowszej edycji reaktywowanego show. Po raz kolejny jednak nie obyło się bez kontrowersji . Wszystko ze względu na ocenę jednego z uczestniczących zespołów. Jurorzy po raz kolejny przesadzili? Oto szczegóły.

Dalsza część artykułu pod zdjęciem.

"Must Be The Music". Jurorzy wyeliminowali córkę znanego aktora

Wszystkie dotychczasowe odcinki reaktywowanego “Must Be The Music” wywołały nie lada emocje wśród telewidzów . W zeszłym tygodniu głośnym echem dobiło się wyeliminowanie przez jurorów córki Artura Żmijewskiego , która wystąpiła wraz ze swoją partnerką, Shandy. Obie panie wykonały wówczas swój autorski utwór “Tylko ty”, który wywołał mieszane emocje wśród jurorów . Doszło nawet do sporej sprzeczki pomiędzy Natalią Szroeder i Miuoshem.

• Ale dobrze, ok, a kiedy przełączasz stację? - zapytał Miuosh.
• Jak mnie coś denerwuje bardzo - odpowiedziała Natalia, mocno akcentując ostatnie słowo.
• Aha, czyli musisz być doprowadzona do granicy? - dopytywał raper.
• Jestem już bardzo, ale mów dalej, mów, mów, mów - zachęcała go wokalistka.
• Czyli do tego momentu jest akceptacja? Akceptacja, jest fajnie, jest fajnie, a potem… - kontynuował muzyk.
• Nie. Uważam, że każdy oczekuje od muzyki czegoś innego. Niektórzy chcą tylko lekkich i przyjemnych brzmień. Czy to jest mój ulubiony gatunek muzyki? Nie - wyjaśniła Natalia.
• Ale ja nie mówię o gatunku, tylko o tym konkretnym utworze i jego wykonaniu - zaznaczył Miuosh.
• Dobrze, ale czy to będzie moja ulubiona piosenka? Nie, bo są utwory, które lubię bardziej. Ale przecież nie jesteśmy tu tylko po to, by oceniać to, co nam osobiście się podoba. Staram się patrzeć szerzej - dodała wokalistka.

ZOBACZ: Córka Elona Muska drwi z ojca i wspomina piosenkę Justyny Steczkowskiej. Internauci zachwyceni

Ostatecznie okazało się, że na “tak” była jedynie Natalia Szroeder. Pozostali jurorzy postanowili zagłosować przeciwko dalszemu udziałowi kobiet w programie . Jak argumentowali, to przez repertuar wokalistek, który nie przypadł im do gustu. Ich zdaniem utwór był zbyt naiwny i prosty . Z tego powodu Ewa i Shandy musiały pożegnać się z programem po zaledwie jednym odcinku.

Teraz media obiegły kolejne doniesienia dotyczące jednego z występów castingowych. Okazało się, że zespół, który pojawił się na scenie, nie przypadł do gustu sędziom . Spowodowało to masę komentarzy w sieci. Rozpętała się prawdziwa burza. Oto co sądzą widzowie.

Widzowie postanowili uderzyć w jurorów "MBTM"

W najnowszym odcinku “ Must Be The Music ” przed jurorami zaprezentował się zespół z Lublina. Chłopaki w trakcie swojej prezentacji przyznali, że zwykle śpiewają covery i bawią ludzi na różnych imprezach tj. wesela czy 18-stki. Na potrzeby programu zdecydowali się jednak wykonać własny utwór “A ty mówisz”, który zdecydowanie nie spodobał się jurorom . Ci mieli bowiem jasne skojarzenia z twórczością Varius Manx.

• Trochę Varius Manx, trochę Chojnacki, trochę Iry,
• Miałem wrażenie, że te słowa już gdzieś słyszałem... Przy drugim refrenie znałem już tekst na pamięć, tylko nie wiem, czy w tym programie to komplement... Skupiłabym się na warstwie lirycznej - mówili jurorzy.

ZOBACZ: Kaczorowska rozmawiała z żoną Filipa Gurłacza. “Sprawa jest jasna”

Ostatecznie zespół “Prezydent” zakończył swój udział w programie z czterema głosami na nie . Okazuje się jednak, że widzowie mają zdecydowanie odmienne zdanie względem opinii jurorów. W komentarzach pod nagraniem z występu przeczytać można wiele pozytywnych wpisów. Nie zabrakło jednak przytyków w kierunku jurorów .

• Przebojowa piosenka, w przeciwieństwie do tego co prezentuje Szroeder
• Robicie piękne rzeczy i to jest najważniejsze, występ w programie pokazał waszą naturalność i prawdziwość, co jest bardzo cenne
• Bo tekst "Pójdę boso" jest bardzo głęboki i liryczny...
• Mocno przesadzone opinie jury. To było porządne wykonanie. Fajnie grają chłopy na instrumentach, wokalista też bez zarzutu z ciekawym głosem. Moim zdaniem powinni przejść dalej, na zachętę
• Pamiętajcie, że opinie jury nie są żadnym wyznacznikiem, bo to tylko telewizja - piszą widzowie
• Super chłopaki, róbcie swoje dalej! Jesteście najlepsi - czytamy pod nagraniem.

Przypomnijmy, że trwający sezon “Must Be The Music” emitowany jest w każdy piątek o godzinie 19:55 na antenie telewizji Polsat . Wszyscy Ci, którzy przegapili najnowszy odcinek, będą mogli nadrobić go już w najbliższą niedzielę o 11:40. Powtórki ponadto dostępne są również na platformie Polsat Box Go, a fragmenty występów oglądać można w mediach społecznościowych stacji.