Fani Kabaretu Moralnego Niepokoju zaniepokojeni po Opolu. Robert Górski zabrał głos
Po kilkuletniej przerwie, 61. Krajowy Festiwal Polskiej Piosenki w Opolu ponownie zorganizował "Kabareton" oraz "SuperJedynki", co było jedną z najbardziej oczekiwanych atrakcji tego wydarzenia. Festiwal odbył się w dniach 31 maja - 2 czerwca 2024 roku i przyciągnął tłumy miłośników polskiej muzyki i kabaretu. Na scenie zabrakło jednak Mikołaja Cieślaka z Kabaretu Moralnego Niepokoju.
"Kabareton" po latach powrócił na Festiwal w Opolu
Jednym z głównych punktów programu Festiwalu w Opolu był "Kabareton", który powrócił po latach, przynosząc ze sobą dawno niewidziane kabarety. Widzowie mieli okazję zobaczyć występy Grupy MoCarta, Kabaretu Młodych Panów, Kabaretu Moralnego Niepokoju, Kabaretu Nowaki oraz Kabaretu Skeczów Męczących.
Scenarzystą wydarzenia był Robert Górski, który przygotował specjalną odezwę do widzów, odczytaną na konferencji prasowej przed festiwalem.
W tegorocznym Opolu pojawi się dawno niewidziany kabareton, w którym z kolei wystąpią dawno niewidziane kabarety. Koncert poprowadzi również dawno niewidziany, nie tylko w TVP, Piotr Bałtroczyk, legenda polskiej konferansjerki. Gościem specjalnym będzie legenda wszystkiego: Zenon Laskowik. Będzie humor polityczny, obyczajowy, abstrakcyjny. Będzie też śmiesznie, mam nadzieję, bo koledzy i koleżanki przygotowali same premiery, a Zbigniew Zamachowski zaśpiewa to, co wszyscy znają i lubią. Zapraszam - zachęcał kabareciarz przed programem.
Widzowie zauważyli, że na cenie zabrakło Mikołaja Cieślaka z Kabaretu Moralnego Niepokoju
Wydarzenie poprowadził Piotr Bałtroczyk, który również powrócił do Opola po latach przerwy. Satyryk niezmiennie zachwycał widzów swoją charyzmą, a występy kabaretów dostarczyły publice mnóstwo radości i śmiechu. Gościem specjalnym wydarzenia był Zenon Laskowik, a jego występ spotkał się z ogromnym entuzjazmem publiczności.
Niestety, mimo sukcesu "Kabaretonu", widzowie zauważyli brak jednego z kluczowych członków Kabaretu Moralnego Niepokoju, Mikołaja Cieślaka. Jego nieobecność na scenie wzbudziła pewne obawy wśród fanów, którzy zaczęli się martwić o jego przyszłość w kabarecie. Satyryk od lat był jedną z głównych postaci Kabaretu Moralnego Niepokoju i jego brak na Festiwalu w Opolu był zauważalny.
Robert Górski wyjaśnił, dlaczego Mikołaja Ceślaka zabrakło na Festiwalu w Opolu
W mediach społecznościowych pojawiły się pytania o powody nieobecności Mikołaja Cieślaka. Na szczęście naprzeciw fanom postanowił wyjść Robert Górski, który wyjaśnił, że jego kolega z kabaretu nie mógł pojawić się w Opolu z prywatnych powodów.
Co się dzieje z Panem Mikołajem? - zapytała jedna z internautek pod postem Kabaretu Moralnego Niepokoju.
Wszystko w porządku, nadal ma się świetnie w naszym kabarecie. Po prostu nie mogło go być w Opolu w tym roku - odpisał kabareciarz.
Podsumowując, 61. Krajowy Festiwal Polskiej Piosenki w Opolu był wyjątkowym wydarzeniem, które połączyło pokolenia miłośników polskiej muzyki i kabaretu. Powrót "Kabaretonu" z pewnością dla wielu widzów był powodem do ogromnej radości, a występujący satyrycy zadbali o to, aby wprawić publiczność w świetny nastrój.
