Emilian Kamiński nie żyje. W jednym z wywiadów aktor ujawnił, że groziła mu odsiadka
Emilian Kamiński w czasach PRL-u był współtwórcą Teatru Domowego, który wystawiał sztuki, których treść nie była w smak ówczesnemu rządowi. W jednym z wywiadów przyznał, że za taką działalność groziła mu odsiadka.
Emilian Kamiński nie żyje
Emilian Kamiński odszedł niespodziewanie rankiem drugiego dnia świąt Bożego Narodzenia. Aktor, którego dorobek jest nieprzeceniony zmarł w wieku 70 lat. W ostatnim czasie zmagał się z dolegliwościami wynikającymi najprawdopodobniej z powikłań po przejściu Covid-19.
Gwiazdor królował zarówno w teatrze, jak i w telewizji i kinie. Zdarzały mu się też przygody z dubbingiem - rola Pumby z "Króla Lwa" uchodzi dziś za kultową zwłaszcza dla pokolenia dorastającego w latach 90.
Emilian Kamiński był zadeklarowanym "antykomunistą", a w czasach PRL-u stworzył wraz z Ewą Dałkowską, Maciejem Szarym i Andrzejem Piszczatowskim Teatr Domowy - nielegalną instytucję wystawiającą sztuki, które nie przeszłyby przez oficjalną cenzurę ówczesnego rządu.
- To był teatr nielegalny, to był teatr, za który ścigali nas; tam groziło kilka lat więzienia, i to politycznego, także wszystko nie było takie proste - opowiadał aktor w rozmowie z Polską Agencją Prasową.
Relacja z ks. Tadeuszem Popiełuszką
Pierwszą wystawioną przez Teatr Domowy sztuką było "Przywracanie porządku" opowiadające o ofiarach stanu wojennego. Spektakl był wznawiany ok. 100 razy, a pierwszy z nich odbył się w mieszkaniu Ewy Dałkowskiej.
Na przedstawienia przychodziło wiele osób związanych z podziemiem, m.in. ks. Jerzy Popiełuszko. Po latach Emilian Kamiński wspominał pierwsze spotkanie z legendarnym kapłanem.
- (...) powiedział: "Dzień dobry. Jestem Jerzy i jestem księdzem". A ja odpowiedziałem: "Jestem Emilian i jestem aktorem". I tak się zaczęła nasza znajomość - opowiadał gwiazdor. Znajomość z duchownym trwała jeszcze przez długi czas.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
Agnieszka Pilaszewska pokazała córkę. Kornelia ma już 28 lat, wygląda zjawiskowo
Polacy uwielbiają go za "Kevina samego w domu". Sukces go zniszczył
"Pytanie na śniadanie". Teresa Lipowska gorzko o Wigilii u syna. Podczas wywiadu nagle go skarciła
Źródło: PAP