Edyta Górniak poleciała na wakacje, opublikowała mocny wpis. „Zdrajcy, kłamcy, oszuści i złodzieje”
Edyta Górniak odleciała na zasłużony urlop do Tajlandii. W tym egzotycznym kraju oddaje się samotnym spacerom brzegiem oceanu. Skutkują one tym, że piosenkarka dzieli się ze swoimi sympatykami lawiną życiowych sentencji. Skąd Górniak bierze siłę i co ma do przekazania swoim „wrogom”? Wszystko wyjaśniła serii swoich melancholijnych wpisów w mediach społecznościowych.
Edyta Górniak ma bogate wnętrze i (co zaskakujące) to sprawia, że artystka obdarzona nietuzinkowym wokalem traci jednych fanów na rzecz drugich. Z obserwowania jej muzycznych poczynań rezygnują Ci, którzy nie są zwolennikami teorii spiskowych. Inni natomiast wtórują Górniak i są wdzięczni za to, jak głęboko i nad wyraz analitycznie podchodzi do problemów otaczającego ją świata i ludzi.
Laureatka 2. miejsca podczas Konkursu Piosenki Eurowizji 1994 słynie ostatnio z poglądów, które nijak mają się do tzw. mainstream’u. Niemalże całą swoją uwagę ukierunkowuje na rozwój swego ducha, a w wywiadach podkreśla swoją mentalną odrębność i niezależność.
Na jednym z festiwali pewna siebie zapewniała, że na 50% światowej ludności stanowią reptilianie i hybrydy. Nie martwcie się, jeśli nie wiecie, kim są owi reptilianie – już wyjaśniamy. To fikcyjny gatunek gadów, którego pomysłodawcami są kreatorzy produkcji z gatunku fantasy i science-fiction .
Według zwolenników teorii spiskowej, którą była jurorka „ The Voice of Poland” zapewne wyznaje, reptilianie żyją na ziemi jako rzeczywiste istoty. Przez „złe moce” zostali obdarzeni inteligencją oraz zdolnością upodabniania się do ludzi z wyglądu.
Mama aspirującego rapera jest też zagorzałą przeciwniczką COVID-19 i uważa, że cała pandemia została „po prostu” wymyślona. Wietrzy spisek również w piciu wody z butelek . Nie widzi w tym nic dobrego i przekonuje, że „ prawdziwa woda jest tylko w naturze ”.
Edyta Górniak odleciała do Tajlandii
Cieszymy się, że Edyta Górniak nie wierzy (jeszcze) w to, że Ziemia jest płaska. Udała się bowiem samolotem na wakacje do Tajlandii . Od kilku dni „z uporem maniaka” wygłasza swoje życiowe mądrości, które kumulują się u niej podczas wędrówek pośród atrakcji tajskiej przyrody.
Gwiazda polskiej estrady sprawia sobie same przyjemności, krocząc brzegiem wodospadu i wypoczywając na widowiskowej huśtawce. Jeśli widzicie ją teraz oczyma wyobraźni pląsającą boso po piaszczystym brzegu łączącym Ocean Spokojny i Indyjski, możecie przestać nadwyrężać swoją kreatywność. Edyta Górniak udostępnia kadry z bajecznego raju, a większość z nich okrasza osobliwymi tekstami.
Jednym z nich był podpis pod wtorkowym postem. Odpoczywająca w Tajlandii była uczennica Elżbiety Zapendowskiej „zdradziła”, skąd bierze siłę, energię i „ zdolność wybaczania ”. Kilkukrotnie podkreśliła, że swoje pozytywne cechy buduje u siebie wskutek nikczemnej działalności jej „ wrogów ”.
- Oddaje honor wszystkim moim wrogom, za najlepszy trening kondycyjny mojego ducha. Gdyby nie zdrajcy, kłamcy, oszuści i złodzieje , nie zobaczyłabym w kontraście do nich, jak jestem oddana, lojalna, czysta w intencjach, silna, jak potrafię się odradzać, jak mocno potrafię kochać i jak potężną mam zdolność wybaczania. Jeszcze tylko nauczę się cierpliwości i będzie git. Dziękuję wszystkim moim wrogom. Czuję się świetnie – rzekła zadowolona z siebie.
Mamy nadzieję, że „zdrajcy, kłamcy, oszuści i złodzieje” nie stanowią dla Edyty Górniak połowy ludzkości. Przypominamy także, że artystka zionąca tak bezpardonowymi obelgami wobec niesprecyzowanej grupy ludzi odmówiła udziału w koncercie "Artyści przeciw nienawiści" organizowanemu przez Dodę . Liczymy jednak na to, że „zdolność wybaczania” okaże swojej rywalce z muzycznej sceny, z którą od lat jest skonfliktowana. Mowa oczywiście o Dozie, jednak czy pamiętacie, co stało się przed laty „kością niezgody” pomiędzy nimi?
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
-
Edyta Górniak udzieliła przestrogi Sarze James. Opowiedziała, jak wygląda rynek muzyczny w USA
-
Detektyw Rutkowski ma żal do Edyty Górniak? "Wykazała się niewdzięcznością"
-
Źródło: O2, Goniec