Edward Hulewicz zmarł w hospicjum na raka. Halina Frąckowiak wspomina zmarłego przyjaciela.
W niedzielę 4 września po długiej walce z nowotworem zmarł Edward Hulewicz. Gwiazdor polskiej estrady znacznie osłabł po przebytym pod koniec lipca COVID-zie i zmarł podczas pobytu w hospicjum. W rozmowie z Super Expressem wspominała go znana przyjaciółka - Halina Frąckowiak.
Edward Hulewicz miał 84 lata. W trakcie swojej kariery wylansował takie hity jak "Za zdrowie pań", "Siała baba mak" czy "Bo życie jedno mam". Od lat zmagał się z chorobą nowotworową, ale mimo problemów starał się być czynny zawodowo.
Edward Hulewicz zmarł w hospicjum. Miał 84 lata
Niestety, jego organizm znacznie się osłabił po przebytym w lipcu covidzie. Ostatnie dni swojego życia spędził w hospicjum, jednak wciąż był w kontakcie z przyjaciółmi.
Edward Hulewicz krótko przed śmiercią udzielił kilku wywiadów, a jego utwór "Bo życie jedno mam" kojarzyć mogą widzowie programu TVP "Sanatorium miłości". Znany był również ze swojej działalności w zespole "Tarpany", gdzie zaprzyjaźnił się z Haliną Frąckowiak. Choć zespół rozpadł się lata temu, to bliska relacja pomiędzy artystami przetrwała do samego końca.
- Rozmawialiśmy dość często przez telefon. Jakiś czas temu spotkaliśmy się osobiście i opowiadał mi o swoich zmaganiach z chorobą. Chorował dość długo, ale w tym wszystkim był pełen optymizmu. Mówił, że daje radę, że ma remisję i w sumie nie jest źle - powiedziała w rozmowie z „Super Expressem” Halina Frąckowiak.
Choć artystka była świadoma choroby przyjaciela, starała się nie dopuszczać do siebie myśli o najgorszym.
- Zawsze nas zaskakują wiadomości o tym, że ktoś umarł, nawet jak wiemy, że chorowali, bo trudno jest się przygotować na czyjąś śmierć - zdradziła piosenkarka.
- Był bardzo pogodnym, serdecznym i życzliwym kolegą. Kiedy śpiewałam w Tarpanach z orkiestrą Poznańskiej Estrady, razem z Adasiem Adamskim i Halinką Żytkowiak stanowiliśmy grupę bardzo bliskich i zgranych przyjaciół. Z radością spędzaliśmy wspólnie czas. Wszyscy byliśmy wtedy na początku drogi artystycznej. Cieszyliśmy się, że możemy śpiewać, nie było między nami żadnej rywalizacji. Jeździliśmy w wielomiesięczne trasy koncertowe. Pamiętam, że śpiewaliśmy chórki dla Edwarda w piosence „Siała baba mak” - wspominała Halina Frąckowiak.
Edward Hulewicz, choć znany głównie ze swojej działalności muzycznej, miał również inne talenty - był rysownikiem i malarzem. W 2015 roku razem z Zenkiem Martyniukiem (53 l.) nagrał nową wersję piosenki "Za zdrowie pań".
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
Źródło: Super Express