Rozrywka.Goniec.pl > Telewizja > "Dzień dobry TVN. Chwile grozy na wizji. Pogodynka wpadła w poślizg i straciła łączność ze studiem
Piotr Szczurowski
Piotr Szczurowski 03.11.2022 15:09

"Dzień dobry TVN. Chwile grozy na wizji. Pogodynka wpadła w poślizg i straciła łączność ze studiem

"Dzień dobry TVN. Pogodynka na wizji wpadła w poślizg i straciła łączność ze studiem
Instagram: @zanetarosinska / "Dzień dobry TVN"

"Dzień dobry TVN" to jeden z programów śniadaniowych, które charakteryzuje to, że transmitowane są na żywo. Do nieprzewidzianej sytuacji doszło w czasie czwartkowego wydania, gdy zapowiedziano prognozę pogody. Prezenterka Żaneta Rosińska wsiadła za kierownicę samochodu i... nagle wpadła w poślizg, po czym straciła łączność ze studiem.

"Dzień dobry TVN". Wpadka pogodynki na wizji

Wpadki i nieprzewidziane sytuacje to nieodłączny element programów śniadaniowych, o czym doskonale wie, np. Tomasz Kammel, który niedawno zaproponował kucharce w "Pytaniu na śniadanie", że "wymasuje jej cytrynkę".

Do kolejnej niezaplanowanej sytuacji doszło w czwartkowy poranek w programie śniadaniowym TVN-u. Pogodynka Żaneta Rosińska pojawiła się na ekranie, jadąc samochodem. Nagle auto, którym podróżowała, wpadło w poślizg i sytuacja wymknęła się spod kontroli.

Prezenterkę zapowiedział Andrzej Sołtysik, który dodał, że "przekaz, który proponuje przy prognozie pogody, jest bardzo ważny, bo chodzi o bezpieczeństwo na drodze". Żaneta Rosińska wsiadła do samochodu razem z instruktorem jazdy, który tłumaczył, jak należy się zachować, gdy kierujemy autem wpadającym w poślizg.

- Uprzedzę państwa, że to będzie mój pierwszy przejazd przez szarpak, więc co się wydarzy? - powiedziała pogodynka.

"Dzień dobry TVN. Wpadka pogodynki na wizji./Kadr z programu TVN

"Dzień dobry TVN". Pogodynka straciła łączność ze studiem

Pierwsze dwa przejazdy odbyły się bez przeszkód, ale przy trzecim podejściu samochód wpadł w większy poślizg, a chwilę później widzowie "Dzień dobry TVN" przestali słyszeć, co mówi pogodynka. Dopiero po krótkiej przerwie reklamowej udało jej się odzyskać łączność i Żaneta Rosińska dokończyła opowiadanie o prognozie pogody.

Pogodynka połączyła się za pomocą telefonu, przez co dźwięk wciąż pozostawiał sporo do życzenia, więc prowadzący postanowili uratować sytuację.

- Musimy przejąć ten dźwięk, przejąć antenę. Drodzy państwo, przepraszamy najmocniej, takie problemy techniczne też się zdarzają - powiedziała Anna Kalczyńska.

Andrzej Sołtysik z kolei poprosił reżyserkę "Dzień dobry TVN" o to, aby ponownie wyświetlić mapy pogodowe i opowiedział o tym, jakich temperatur mogą spodziewać się mieszkańcy poszczególnych miast w Polsce w najbliższym czasie.

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

Źródło: "Dzień Dobry TVN"