Dorota Zawadzka przekazała tragiczne wieści. "Zmarł po długiej chorobie"
Dorota Zawadzka, czyli popularna "Superniania", podzieliła się z fanami smutną wiadomością na swoim profilu na Facebooku. 12 czerwca poinformowała o śmierci Romana Zawadzkiego, ojca jej dwóch synów. Psycholog i nauczyciel akademicki zmarł po długiej i bolesnej chorobie w wieku 77 lat.
Dorota Zawadzka przekazała tragiczne wieści. Zmarł ojciec jej synów
Roman Zawadzki był człowiekiem o wielu talentach i szerokich zainteresowaniach. Dorota Zawadzka w swoim wpisie na Facebooku opisała go jako osobę o wyjątkowej inteligencji, poczuciu humoru i licznych osiągnięciach. Jego twórczość obejmowała sztuki teatralne, książki oraz słuchowiska radiowe, z których wiele wyprodukowało Polskie Radio. Pisał felietony, które były ostre i dowcipne, a także tłumaczył filmy, książki i sztuki teatralne.
Jako nauczyciel akademicki, Roman Zawadzki pracował na Uniwersytecie Warszawskim oraz w Szkole Wyższej Psychologii Społecznej. Jego zainteresowania naukowe były bardzo różnorodne, obejmując m.in. etologię, psychobiologię, psychologię kulturową, psychologię twórczości, filozofię historii i kultury. Był także muzykiem i znawcą pianistyki, prowadzącym audycje radiowe pod tytułem "Konfrontacje muzyczne", które były cenione za swoją wyjątkowość.
Problemy ws. pogrzebu Barbary Sienkiewicz. Właśnie podjęto pilną decyzjęGdy go poznałam, był świetnym facetem. Dusza towarzystwa, dobrze wykształcony, kilka języków, lekkie pióro, światły umysł. Inteligencja i poczucie humoru - pisała Dorota Zawadzka.
Dorota Zawadzka pożegnała byłego partnera we wzruszającym wpisie
Pomimo wielu zalet Romana Zawadzkiego, ich relacja nie była łatwa. Dorota Zawadzka podkreśliła, że Roman starał się być dobrym ojcem, choć brakowało mu odpowiednich wzorców, co sprawiało, że różnie mu to wychodziło.
Starał się być tatą. Nie miał jednak dobrych wzorców, więc różnie mu to wychodziło. Próbował być mężem. Zostawił po sobie trzech wspaniałych młodych mężczyzn, Michaela, Pawła i Andrzeja. Dwaj z nich to nasze wspólne, najlepsze dzieło - wspominała.
Mimo trudności w ich relacji Dorota Zawadzka wyraziła nadzieję, że wszyscy będą zmarłego wspominać pozytywnie. Sama podkreśliła, że spędziła z nim wiele dobrych lat i ma nadzieję, że tam, gdzie jest, już nie cierpi.
Internauci pod wrażeniem klasy Doroty Zawadzkiej. W piękny sposób napisała o byłym partnerze
Wpis Doroty Zawadzkiej spotkał się z dużym odzewem ze strony internautów. Pod jej postem pojawiło się wiele komentarzy wyrażających współczucie i wsparcie.
- "Trzymajcie się", "Nigdy nie czytałam tak pięknego pożegnania i opisu o ojcu swoich dzieci, z którym nie dzieliło się już życia. Rodzice, którzy się rozchodzą, zawsze powinni tak o sobie mówić/pisać! To było bardzo wzruszające, składam najszczersze kondolencje", "Cześć jego pamięci", "Bardzo przykra wiadomość" - pisali użytkownicy Facebooka.
Dorota Zawadzka, mimo osobistej straty, zdołała oddać hołd Romanowi Zawadzkiemu w sposób, który poruszył wielu ludzi. Jej wpis pokazuje, że mimo rozstania, można zachować szacunek i pamięć o dobrych chwilach.