Rozrywka.Goniec.pl > Gwiazdy > Dorota Gardias już po operacji, Wyznała, jak się czuje
Anna Dymarczyk
Anna Dymarczyk 08.10.2021 17:17

Dorota Gardias już po operacji, Wyznała, jak się czuje

niebieski tekst goniec.pl na białym tle
Piotr Molecki/East News - zdjęcie ilustracyjne

Dorota Gardias przeszła operację wycięcia guza piersi. Odkąd w czerwcu usłyszała diagnozę, niemal całkowicie zniknęła z mediów. Teraz opowiedziała po raz pierwszy po zabiegu, jak się czuje i jak dalej widzi swoją przyszłość.

Gardias przyznała, że guz był w jej piersi już od dwóch lat, ale okazał się stosunkowo niegroźny, bo nie był złośliwy. Mimo tego zalecono, by został wycięty jak najszybciej.

Dorota Gardias już po operacji. Jak została zdiagnozowana?

- Lekarz twierdził jednak, że to nic poważnego i zalecił po prostu obserwację. W czerwcu zaczęłam jednak odczuwać dolegliwości w piersi i udałam się do kolejnego lekarza. Okazało się, że guz trzeba usunąć - mówiła o swojej chorobie w "Dzień Dobry TVN" Gardias.

- Jest to poważna sytuacja, ale nie jest to nowotwór złośliwy. Trzeba go wyciąć. To jest tykająca bomba, nie można takich zmian bagatelizować - dodała.

Pozostała część artykułu pod materiałem wideo

- Na początku była panika, bo jak słyszysz hasło nowotwór, to sztywniejesz. Byłam strasznie wkurzona na lekarza, który pierwszy to zobaczył. To było 2 lata temu, powiedział, że jest jakiś guzek, ale, że kobiety mają różne guzki, że to może być włókniaczek. Nie zlecił biopsji, żadnych dodatkowych badań - opowiedziała Gardias.

Przestrzegała również inne kobiety i zachęcała do badań. Powiedziała również, jak ważne było dla niej wsparcie ze strony bliskich - szczególnie przyjaciół, ale również lekarzy prowadzących.

- Trochę się skryłam, bo to było trudne. W toku kolejnych badań, rozmów, moja pani doktor uspokoiła mnie i zrobiła to w sposób bardzo konkretny, który postawił mnie na nogi. Oczywiście pojawiły się łzy w oczach, a pani doktor mówi: "Uspokój się, tu przychodzą dziewczyny, które mają trzy miesiące życia, jesteś w super sytuacji. To jest sprawa do załatwienia, super, że jesteś tutaj, teraz i na tym etapie" - mówiła.

Co robi teraz Gardias? Urokliwe wideo

Operacja miała być wykonana jak najszybciej. Okazało się, że Gardias jest już po (operacja miała odbyć się we wrześniu) i może spokojnie wypoczywać.

- Dochodzę do sił w domu, wszystko jest w porządku - ujawniła.

Gardias twierdziła, że diagnoza pozwoliła jej inaczej patrzeć na życie. Kupiła wraz ze swoimi braćmi ziemię na Roztoczu i otworzyła tam gospodarstwo agroturystyczne.

W przyszłości to właśnie tam chce zamieszkać ze swoją córką, ośmioletnią już Hanią, której talentem chwaliła się ostatnio w mediach społecznościowych.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl

źródło: goniec.pl, fakt.pl

Tagi: