Doda właśnie przekazała druzgocące wieści. Popularna wokalistka zdradziła powody swojej decyzji
Doda słynie nie tylko z talentu muzycznego, ale także wybitnej umiejętności wzbudzania wokół siebie szumu. Tym razem również go nie brakowało, jednak słowa piosenkarki dla jej wiernych fanów były wyjątkowo bolesne. Gwiazda potwierdziła bowiem smutną wieść, o której wspominała już w kwietnia poprzedniego roku. Jakie były kulisy decyzji, jaką zapragnęła podjąć?
Doda porozumiała się z Edwardem Miszczakiem z Polsatu
Doda trasę koncertową zainaugurowała w sposób, o jakim inne polskie gwiazdy mogłyby tylko pomarzyć. Wokalistka dogadała się z Edwardem Miszczakiem i w formule "Doda. Dream Show" (emitowanej na głównym Polsacie w najlepszym czasie antenowym) relacjonowała kulisy przygotowań do wielkiego tournée.
Wielbiciele przebojów z albumu "Aquaria" mogli obserwować artystkę nie tylko w telewizji, ale później także podczas efektownych koncertów w całej Polsce. Choć większość audytorium nie kryła podziwu, jeden z popularnych tiktokerów kilka dni temu wyraził swoją dezaprobatę i złośliwy sposób dodał, że występująca na scenie wykonawczyni powinna… zmienić zawód. Czy adresatka wzięła sobie te słowa do serca?
Doda potwierdziła, że kończy karierę
Podczas programu "Doda. Dream Show" bohaterka kilkukrotnie wspominała o tym, że będzie to ostatnie takie widowisko w jej karierze, lecz wielu fanów brało to wyznanie za kokieterię. Okazuje się jednak, że ich idolka mówiła serio. Co więcej - ma już jasny plan na przyszłość, a przygodę z koncertami chciała zakończyć z godnym jej temperamentu przytupem.
Jest to ogromna przyjemność, bo robię to głównie ze względu na to, żeby zobaczyć szok moich fanów pod sceną, że w Polsce da się zrobić coś niesamowitego i przede wszystkim da się zrobić coś, co zaskoczy. Postanowiłam sobie, że moja ostatnia trasa koncertowa będzie taka, której nikt nigdy nie pobije, a przede wszystkim ja sama - oświadczyła w programie "Dzień dobry TVN".
Doda tym samym potwierdziła, że zamierza zakończyć karierę. Czy to oznacza, że zupełnie zniknie z show-bizesu? Okazuje się, że piosenkarka wszystko ma zaplanowane na ostatni guzik. Jaka przyszłość ją czeka?
Koniec kariery Dody? Gwiazda już wie, czym się zajmie
Doda nie zamierza zupełnie znikać z rynku, a jedynie przeprofilować swoją działalność. Przyznała, że priorytetem będzie dla niej rozwój pozamuzyczny, lecz dalej związany z tym artystycznym wizerunkiem.
Będę skupiać się na swojej marce, na moich perfumach. Fani czekali wiele lat, by w końcu pachnieć jak Doda. Poświęcę się temu, ale też muzyka będzie dla mnie bardzo ważna - podsumowała w "Dzień dobry TVN".
Fani Dody mogą więc spać spokojnie nie martwić się, że będą musieli szukać innego autorytetu. Wszak wielu z nich wciąż ma nadzieję, że 39-latka obejmie fotel trenerski w "The Voice of Poland", a kiedyś może także wystąpi na Eurowizji. Jak sądzicie, co mogą oznaczać jej słowa o tym, że muzyka wciąż będzie dla niej ważna?
Źródło: “Dzień dobry TVN”
