Córce Barbary Brylskiej wróżono karierę na równi z jej matką. Zginęła w tragicznym wypadku
Basia Kosmal była wschodząca gwiazdą polskiego kina. Talent odziedziczyła po matce, która uchodziła za jedną z najwybitniejszych polskich aktorek powojennych. To właśnie córka kultowej artystki była najpoważniejszą kandydatką do roli Heleny w "Ogniem i mieczem" Jerzego Hoffmana. Drogę na szczyt przerwał tragiczny wypadek, w którym zginęła.
Basia Kosmal miała przed sobą wielką karierę
Basia Kosmal urodziła się 26 lutego 1973 r. o godz. 17.10 w Warszawie. Jej rodzice przez wiele lat starali się o dziecko, dlatego ukochana córka była dla nich prawdziwym cudem. Jej matka wcześniej dwukrotnie poroniła, a będąc w czwartym miesiącu ciąży z Basią prawie ją straciła.
Aktorka po scenie wyskakiwania pociągu w produkcji "Rozwód" wybrała się na obiad do restauracji. Podczas jedzenia posiłku dostała silnego krwotoku i trafiła do szpitala. Na szczęście ciążę udało się uratować.
Pech nie ominął kobiety także podczas porodu. Narodziny Basi trwały aż 17 godzin i towarzyszyły mu komplikacje. Córka Barbary Brylskiej miała pępowinę owiniętą wokół szyjki i omal się nie udusiła. Niezbędna była reanimacja.
Kiedy Basia Kosmal była dzieckiem jej rodzice postanowili się rozstać. Małżeństwo w pewnym momencie stwierdziło, że mają zupełnie inne wizje życia. Podczas gdy aktorka była domatorką i ceniła sobie spokój, Ludwik Kosmal, który był lekarzem ginekologiem, wolał bardziej rozrywkowy tryb życia. Barbara Brylska wspominała po latach, że podczas kryzysu w jej małżeństwie córka wykazała się wyjątkową dojrzałością.
- Mamo, przysięgam ci, mogę żyć o chlebie i wodzie, ale nie potrafię już żyć bez spokoju. Rozwiedź się, proszę cię. Dla naszego dobra - usłyszała od córki Barbara Brylska.
Ogromną pasją Basi były książki. Uwielbiała powieści Andre Gide'a Oscara Wilde'a. Jej ojciec Ludwik Kosmal uwielbiał rozmawiać z nią o książkach. - W sporach była niesłychanie apodyktyczna, identyfikowała się z matką, ale była partnerem intelektualnym - wspominał córkę.
Basia Kosmala odnosiła sukcesy jako modelka
W 1988 r. Basia Kosmal zagrała epizodyczną rolę w kostiumowym filmie litewskim pod tytułem "Czas pełni księżyca". Dwa lata później otrzymała propozycję podpisania kontraktu z agencją modelek w Paryżu. Nastolatka chciała jednak zdać maturę, a po odebraniu świadectwa dojrzałości wzięła udział w pokazie mody francuskiej marki w hotelu Victoria w stolicy. Doskonały debiut w roli modelki sprawił, że wkrótce podpisała kontrakt z firmą reklamową Materny i nakręciła reklamówkę herbaty.
Barbara Kosmal przez rok była związana ze starszym o sześć lat absolwentem Wydziału Operatorskiego łódzkiej filmówki Tomaszem Białukiem. Mężczyzna był jej pierwszą miłością. Następnie weszła w relację ze swoim chłopakiem Wojtkiem Krzywkowskim, z którym spędziła wakacje 1992 roku.
We wrześniu pojechała do Paryża i rozpoczęła pracę dla agencji Marilyn. Na początku grudnia Denis Delić zaproponował rolę w swojej etiudzie filmowej "Fałszywy autostop". Miała zagrać ze swoim wieloletnim przyjacielem Ksawerym Żuławskim. W grudniu rozpoczęły się zdjęcia, których niestety nie zdołała ukończyć. 28 stycznia 1993 roku Basia Kosmal wyjechała do Japonii, gdzie spędziła dwa miesiące, pracując dla agencja Saturu. Po powrocie do kraju planowała rozpocząć pracę dla innej paryskiej agencji modelek i 29 maja miała wylecieć do Nowego Jorku.
- Po powrocie do Polski dowiedziała się, że będzie pracowała dla innej paryskiej agencji modelek i 29 maja ma lecieć do Nowego Jorku - czytamy w książce "Barbara Brylska w najtrudniejszej roli".
Tragiczna śmierć przerwała karierę Basi Kosmali
W środę 12 maja 1993 roku Basia Kosmala pojechała do Łodzi na plan filmowy. Kiedy w piątek skontaktowałą się z matką okazało się, że w sobotę będzie musiała stawić się w Warszawie, by nagrać kasetę reklamową.
- Wrócę po zdjęciach wieczornych pociągiem. Albo... poczekaj... nie! Przyjadę samochodem z Xawerym. Pa, mamuniu. Muszę kończyć, bo strasznie dużo zapłacę. Całuję! - powiedziała mamie.
W sobotę 15 maja o godz. 11.10 Barbara Brylska odebrała najtragiczniejszy telefon w swoim życiu. W słuchawce usłyszała wiadomość o śmierci córki.
- Dzwonię ze szpitala w Brzezinach. Córka pana Kosmala... Basia Kosmal miała, proszę pani, wypadek... Basia nie żyje, zginęła w wypadku samochodowym - brzmiała tragiczna wiadomość.
Basia Kosmala zginęła w wypadku samochodowym w drodze z Łodzi do Warszawy. Zmarła na miejscu z powodu obrażeń wewnętrznych. Xawery Żuławski, który siedział za kierownicą nie odniósł większych obrażeń.
Śledź najnowsze newsy na Twitterze Gońca: https://twitter.com/GoniecPL
Źródło: “Barbara Brylska w najtrudniejszej roli”