Co łączyło Kingę Dudę i Maciej Musiała? Wszystko wyszło na jaw, aktor zagościł nawet z Pałacu Prezydenckim
Przed kilkoma laty w sieci pojawiły się wspólne zdjęcia Kingi Dudy i Macieja Musiała i szybko wywołały niemałe zamieszanie. Co niektórzy doszukiwali się wówczas jakiejś bliższej zażyłości pomiędzy córką prezydenta a aktorem. Jaka była prawda?
Zdjęcia Kingi Dudy i Macieja Musiała pojawiły się w sieci
Gdy przed kilkoma laty w sieci pojawiły się wspólne zdjęcia Kingi Dudy i Macieja Musiała, niemal natychmiast pojawiła się lawina spekulacji. Zaczęto zastanawiać się, dlaczego ta dwójka wspólnie spędza czas - czy łączą ich sprawy zawodowe, a może coś więcej? Domysłów było mnóstwo i nie pozostały bez odpowiedzi.
Młody aktor jasno i wyraźnie tłumaczył, że pomiędzy nim a córką prezydenta nie ma uczucia i są jedynie znajomymi, którzy dobrze dogadują się i lubią spędzać ze sobą czas. Te dosadne słowa i tak nie zakończyły serii plotek i przypuszczeń. Jak naprawdę wyglądała ich relacja i jak to się stało, że mieli okazję się poznać?
"Sylwester z Dwójką". Viki Gabor zastąpiła Sylwię Grzeszczak. Coś poszło nie tak i musiała przerwać. Co za wtopa!Historia znajomości Kingi Dudy i Macieja Musiała
Wszystko się zaczęło od tego, że w wieczór wyborczy, kiedy Andrzej Duda wygrał wybory, zobaczyłem informację, że ma córkę w moim wieku. Stwierdziłem, że zaczepię ją na Facebooku. Ona mnie nie odczepiała, ale po jakimś czasie chyba to zrobiła. Takie głupotki - wspominał początek znajomości z córką prezydenta RP popularny aktor podczas wywiadu udzielanego Wersow.
Choć początkowo Kinga Duda ignorowała internetowe zaczepki Macieja Musiała, w końcu zdecydowała się go poznać. Okazało się, że rówieśnicy mają wspólnego znajomego, do którego wybrali się na imprezę. Szybko udało im się odnaleźć nić porozumienia i wybrali się do jednego z barów, aby nieco bliżej się poznać. To właśnie tam aktor miał zaimponować nowej koleżance, broniąc jej przed pijanymi mężczyznami.
Okazało się, że mieliśmy wspólnego kolegę, który robił imprezę. Ona przyszła i tam się poznaliśmy. Trochę porozmawialiśmy i była później taka sytuacja, że poszliśmy nad Wisłę do baru i dwóch pijanych gości szło przed nami. Jeden drugiego popchnął i leciał na nią. Zasłoniłem ją, odbiłem tego gościa i powiedziałem jej: "właśnie uratowałem ci życie". Podziękowała - wspominał Maciej Musiał w wywiadzie z Wersow.
Znajomość Macieja Musiała i Kingi Dudy zabiły... media. Dlaczego?
Kinga Duda dotrzymała obietnicy złożonej aktorowi i oprowadziła go po Pałacu Prezydenckim. Niestety, media szybko podchwyciły, że Maciej Musiał spotyka się z córką prezydenta i zaczęły snuć teorie o łączącym ich uczuciu. Niezdrowa fascynacja ich nową znajomością sprawiła, że oboje postanowili się z niej wycofać po wymianie zaledwie kilku wiadomości.
Tamtego wieczoru obiecała, że mnie oprowadzi po Pałacu Prezydenckim. Spotkaliśmy się, pokazała mi pałac i zrobili nam zdjęcia. To one później sprawiły, że została do tego dopisana cała historia. Zdarzało nam się wymieniać SMS-y, ale jak poznajesz kogoś i zaczynają ci robić zdjęcia, to wybija cię to ze strefy komfortu - zdradził kulisy “rozstania” z Kingą Dudą Maciej Musiał.
Ciekawe, czy gdyby nie media, znajomość aktora i córki prezydenta Andrzeja Dudy rozwinęłaby się bardziej. Niestety, tego nigdy się nie dowiemy… Pełną rozmowę Macieja Musiała z Wersow możecie obejrzeć na oficjalnym kanale Weroniki Sowy.