Co dzieje się z tatuażami po śmierci? Zadziwiające słowa grabarza, rozwiał wszystkie wątpliwości
Niegdyś tatuaże kojarzyły się negatywnie, dziś cieszą się ogromną popularnością, a tatuażyści niemal prześcigają się w pomysłach i szkicach. A co z malunkami zdobiącymi ciało dzieje się po śmierci? Tę kwestię wyjaśnił znany z TikToka grabarz Robert. Rozwiał wszelkie wątpliwości.
Tatuaże niejednokrotnie wiążą się z kontrowersją
Tatuaże swojego czasu kojarzyły się negatywnie. Niektórzy uważali, że był to nieodłączny “atrybut” osób, które odbywały karę w więzieniu. Z czasem jednak zaczęły one nabierać popularności, a nawet stały się swojego rodzaju sztuką zdobiącą ciało i wyrażającą swoje uczucia, charakter bądź miłość lub tęsknotę.
Niejednokrotnie tatuażyści mają ręce pełne roboty, gdy swoimi umiejętnościami dzielą się z innymi, ozdabiając ich ciała. I to na zawsze. Dlatego też ważne jest, by decyzja związana z tatuażem była rozsądna i przemyślana, a nie wykonana pod pływem impulsu.
Wielkie zmiany w życiu Gąsowskich, nagle poinformował o rozstaniu. "Teraz jestem sam"Grabarz mówi o tym, co dzieje się po śmierci
TikTok z aplikacji rozrywkowej, stał się również platformą edukacyjną, gdzie użytkownicy dzielą się swoją wiedzą w wielu dziedzinach. Jedną z takich osób jest Robert, który pracuje jako grabarz. Opowiada on o swojej pracy, często też odpowiada na pytania, które nurtują internautów.
Niemal wszystkie związane są z tym, czym zajmuje się on na co dzień. Mężczyźnie udało się zdobyć naprawdę ogromne, ponad 200 tysięczne grono obserwatorów, ciekawych wielu informacji dotyczących pochówków i tym, co dzieje się po śmierci z ciałem.
Grabarz mówi o tym, co dzieje się z tatuażami po śmierci
TikToker, który chętnie rozmawia ze swoimi obserwatorami na tematy związane ze śmiercią i pochówkiem, tym razem dostał bardzo interesujące pytanie. Dotyczyło ono tatuaży i tego, co dzieje się z nimi po śmierci.
Czy to prawda, że po śmierci przed pochówkiem tatuaże znikają? - pytał użytkownik aplikacji.
Grabarz Robert szybko pospieszył z odpowiedzią na to ciekawe pytanie. W prostych słowach wyjaśnił, jak wygląda kwestia dzieł sztuki znajdujących się na ciele. Przy okazji wyjaśnił, czy w pracy przeszkadzają mu tatuaże, których sam jest właścicielem.
Nie jest to prawdą, jest to jakiś fejk, jakaś bzdura wymyślona nie wiem przez kogo. Nie, nie znikają tatuaże. Tatuaże są cały czas takie same, jakie były i nic się z tymi tatuażami nie dzieje. Przygotowywałem już niejedną osobę z tatuażami i wręcz przeciwnie, tatuaże nie ulegają żadnemu zniszczeniu […] Nie, nie znikają […] Nikomu to nie przeszkodziło, nikt nie miał obiekcji, co do moich tatuaży. Wiesz dlaczego? Bo tych tatuaży po prostu nie widać, bo zawsze jesteśmy ubrani w koszule z długimi rękawami […] Co komu przeszkadzają tatuaże w dzisiejszej dobie? No nic - zdradził grabarz.