"Chłopaki do wzięcia". Co się stało z Jarusiem? Wszystko widać na niepokojącym nagraniu
"Chłopaki do wzięcia" to program Polsatu równie popularny, co kontrowersyjny, w którym widzowie mogą śledzić w rytmie disco polo nieudolne poszukiwania miłości głównych bohaterów. Bez wątpienia najbardziej lubianym z nich pozostaje Jarek Mergner, który z formatem pożegnał się jednak już jakiś czas temu.
"Chłopaki do wzięcia". Widzowie martwią się o Jarusia
Popularny Jaruś z "Chłopaków do wzięcia"od tamtej pory pielęgnuje zainteresowanie swoją osobą, regularnie publikując w sieci kolejne nagrania i pozostając w kontakcie ze swoimi fanami. Niedawno ci ostatni mogli wraz z nim świętować odnalezienie upragnionej miłości. Na najnowszym nagraniu ulubieńca dostrzegli jednak szczegół, który szczególnie ich zmartwił. Chodzi o wygląd mężczyzny.
Jaruś pod koniec ubiegłego roku poślubił ukochaną Gosię i wspólnie z nią wije sobie wymarzone gniazdko. Mimo zobowiązań celebryta wciąż stara się regularnie publikować materiały w sieci i relacjonować swoje życie spragnionym nowości fanom.
Pod koniec stycznia Jarosław Mergner opublikował nagranie, na którym pokazał wielbicielom swój przepis na "najlepsze pieczone ziemniaki"... choć szybko okazało się, że warzywa były przez celebrytę jedynie usmażone. To jednak nie wywołało zaniepokojenia fanów "Chłopaka do wzięcia"- zrobił to wygląd ulubieńca.
"Chłopaki do wzięcia". Jarek ma poobijane i zasiniaczone dłonie
Na nagraniu Jarek Mergner w typowym dla siebie stylu dużo gestykuluje, dzięki czemu możemy zobaczyć wygląd jego dłoni, które były nie tylko spuchnięte, ale też mocno posiniaczone. Co uważniejsi dostrzegli również na nich dziwne ciemne plamy. Niestety, choć w komentarzach wielokrotnie padły pytania typu "co się stało?", to celebryta nie odniósł się jeszcze do nich.
Nagranie możecie zobaczyć poniżej:
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
Zachęcamy do wsparcia zbiórki, której celem jest zakup 30 kamizelek kuloodpornych dla ukraińskich żołnierzy walczących na froncie. Każda wpłata ma fundamentalne znaczenie! Taka kamizelka bardzo często ratuje życie: nic nie zastąpi kamizelki, jeśli chodzi o skuteczną ochronę krytycznie ważnego obszaru, m.in. serca i płuc.
Jeśli masz kamizelkę, postrzał może skończyć się tylko dużym siniakiem. Brak kamizelki w przypadku trafienia oznaczać może śmierć lub w najlepszym razie ciężką ranę, która angażuje wiele osób i duże pieniądze podczas ewakuacji, leczenia i rehabilitacji, bez gwarancji powrotu do pełnego zdrowia. Pomóżmy razem ocalić życie ukraińskich żołnierzy!