Goniec.pl Rozrywka Były uczestnik "Rolnik szuka żony" zdradził sekret programu. Wszystko jest wyreżyserowane?
screen YouTube.com/Rolnik szuka żony

Były uczestnik "Rolnik szuka żony" zdradził sekret programu. Wszystko jest wyreżyserowane?

17 października 2021
Autor tekstu: Agata Jaroszewska

Łukasz z II edycji programu "Rolnik szuka żony" wyznał prawdę na temat programu. Okazuje się, że uwielbiany format TVP w opinii samego byłego uczestnika jest wyreżyserowany. Wprost stwierdził, że twórcy programu mają gotowy scenariusz losów osób zgłaszających się w poszukiwaniu miłości.

Na Facebooku Łukasza walczącego niegdyś o względy Ani pojawił się wpis na temat programu "Rolnik szuka żony" . Anna była pierwszą kobietą w formacie TVP w roli osoby, o której względy zabiegają inni. Wcześniej w tej roli znajdowali się tylko mężczyźni.

- Szanuje oglądających program w którym sam miałem udział ZAGRAĆ . Ale apeluje o rozwagę i nie wkręcanie się - rozpoczął swój wpis na Facebooku Łukasz. W krótkim poście ujawnił sekret "Rolnik szuka żony" .

Łukasz broni Kamili z "Rolnik szuka żony"

Zamawianie kolejnych edycji "Rolnik szuka żony" i wysoka oglądalność sprawiają, że program prowadzony przez Martę Manowską wywołuje u widzów spore zainteresowanie. Po każdym odcinku wyrażają oni swoje odczucia względem poszczególnych uczestników .

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Łukasz znany z II edycji formatu tworzonego przez TVP zwraca uwagę, że emocje nie są wskazane, gdyż "Rolnik szuka żony" toczyć ma się według założonego wcześniej scenariusza .

- Komentarze typu że "dziewczyna brakuje a u Niej są chłopaki od roboty" mnie bawią (pisownia oryginalna - przyp. red.) - napisał na Facebooku Łukasz. To odpowiedź na zarzuty pod adresem 28-letniej Kamili, rolniczki z obecnej edycji .

Bohaterka show TVP hoduje pieczarki. Widzowie pod jej zdjęciem z klubu pisali, że kiedy ona korzysta z życia nocnego, kandydaci do jej serca pilnują gospodarstwa .

- Ludzie ten program był nagrywany kilka miesięcy temu - wyjaśnił wyraźnie rozemocjonowany Łukasz.

"Rolnik szuka żony" jest reżyserowany?

To jednak nie wszystko, co miał do powiedzenia w kwestii samego hitowego show TVP Łukasz z II edycji. Uczestnik wyjawił, że widzowie nie powinni wierzyć we wszystko, co widzą na ekranie .

- Scenariusz przewidział też miłość w tej edycji i jednemu rolnikowi się udało - napisał w postscriptum Łukasz. - Pozdrawiam wszystkich fanów "Rolnik szuka żony TVP" - dodał.

Nie poszedł tam po miłość

Informacji mogących zaskoczyć fanów rolniczego formatu jest jednak więcej. Były uczestnik wprost stwierdził, że niektórzy nie ślą miłosnych listów z faktycznym zamiarem znalezienia "tej jedynej" lub "tego jedynego" .

- Ani Jej ani im nie chodziło o miłość - stwierdził wprost. - Jak się okazało więc nie wyszło nic z tego a teraz każdy ma swoje życie więc ludzie nie dajcie się zwariować (pisownia oryginalna - przyp. red.) - dodał.

Jedna z obserwatorek zapytała Łukasza, dlaczego ten zdradza szczegóły programu przed jego zakończeniem . Ten zdecydował się wyjaśnić, że ludzie nie mają świadomości, że program nie jest nagrywany na bieżąco , a to, co widać na premierowych odcinkach, miało miejsce kilka miesięcy wcześniej.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec. pl

Źródło: facebook.pl

Obserwuj nas w
autor
Agata Jaroszewska

Redaktorka portalu Goniec.pl. Studiowałam na Uniwersytecie Warszawskim oraz w Szkole Głównej Służby Pożarniczej. Interesuję się głównie problemami społecznymi oraz zagadnieniami związanymi z kulturą. W swojej pracy skupiam się na nagłaśnianiu ważnych i istotnych spraw w skali lokalnej, a do opisywanych spraw zawsze podchodzę bezstronnie. Moją pasją jest etnologia, szczególnie kwestie związane z kulturowym uwarunkowaniem społeczeństwa oraz dawne wierzenia. Szczególną uwagę przywiązuję do historii mówionej, gdzie nie ma jedynej i słusznej wersji wydarzeń historycznych. Przez trzy lata prowadziłam badania etnograficzne na terenie Ukrainy. Na Huculszczyźnie rozmawiałam ze świadkami historii na temat ich wspomnień o szkołach prowadzonych przez Polaków, czy prześladowaniu grekokatolików w czasie delegalizacji tego Kościoła na tamtejszych terenach.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@goniec.pl
non-fiction wiadomości finanse technologia zdrowie rozrywka sport