Był gwiazdą programu "Ziarno". Po audiencji u Jana Pawła II miał traumę i odszedł z kościoła. Co się stało?
O Rafale Kołsucie głośno zrobiło się pod koniec lat 90., gdy dołączył do obsady katolickiego programu dla dzieci "Ziarno". Po latach nie wspomina jednak najlepiej swojej przygody z formatem i zdradził, że przyczynił się do tego, że postanowił odsunąć się do Kościoła.
Rafał Kołsut przez lata był Dyziem z "Ziarna"
Rafał Kołsut w programie "Ziarno" zadebiutował w 1997 roku wieku 7 lat. Należał do ulubieńców widzów i występował w skeczach z udziałem Dyzia i doktorka. Młodemu chłopcu na scenie partnerował wówczas Józef Mika.
Chłopiec związany był z programem przez kilkanaście lat i odszedł z produkcji dopiero w klasie maturalnej. W 2021 roku o doświadczeniach na planie opowiedział w odcinku podcastu Bartka Przybyszewskiego i Mateusz Witkowskiego "Podcastex". Rafał Kołsut zdradził, że nigdy nie był mocno wierzący, a udział w "Ziarnie" i zachowanie niektórych księży sprawiły, że jeszcze mocniej odsunął się od Kościoła i przyczyniły się do jego antyklerykalizmu.
"Dyzio" przyznał, że od początku miał świadomość, że Kościół ma swoje za uszami i dlatego do księży, również tych na planie, miał pewien dystans. Mimo to Rafał Kołsut spotkał kilka osób, które stały się dla niego autorytetami i jednym z nich był ksiądz Antoni Długosz. Z perspektywy czasu jednak i on okazał się zamieszany w grzechy kościoła, tuszując przypadki pedofilii wśród duchownych.
Spotkanie z papieżem oddaliło go od Kościoła
Rafał Kołsut poza "fajnymi" księżmi, na planie katolickiego programu spotkał się także z duchownymi, którzy poza kamerami zachowywali się zupełnie inaczej, co mocno wpłynęło na jego postrzeganie kleru.
Jako nastolatek w 2004 roku Rafał Kołsut miał okazję wziąć udział w audiencji u Jana Pawła II, co sprawiło, że jeszcze bardziej odsunął się od Kościoła. Dyzio zdradził, że wiekowy już papież automatycznie, niczym robot, błogosławił każdego, kto do niego przyszedł i nie było z nim żadnego kontaktu.
- Doświadczenie traumatyczne dla młodego katolika, który jedynie wiedział, że księża nie są wspaniali, ale wierzył jeszcze w Kościół jako w instytucję [...] Papież zawsze był kimś większym od człowieka, a teraz wcale tak nie wygląda - relacjonował w podcaście.
Czym Rafał Kołsut zajmuje się obecnie?
Rafał Kołsut zrezygnował z pracy na planie "Ziarna" w 2008 roku i postanowił pokierować swoją karierę w innym kierunku. Jeszcze jako aktor dziecięcy zaczął zajmować się dubbingiem, a następnie ukończył wiedzę o teatrze na Uniwersytecie Jagiellońskim, zdobył tytuł doktora, a dziś jest specjalistą z zakresu literaturoznawstwa i historii komiksu.
- Uznałem, że firmowanie twarzą programu, który ma jednak dosyć mocną funkcję moralizatorsko-propagującą Kościół katolicki, z którym zaczynało mi być już mocno nie po drodze, nie jest tym, z czym chciałem, żeby mnie kojarzono - zdradził Rafał Kołsut.