Borysewicz podsumował Kukiza na Instagramie. Padły słowa o wielkim zawodzie

„I tak nigdy nie można było na niego liczyć”

Na instagramowym koncie Jan Borysewicz zamieścił okładkę płyty, którą wydał razem z Kukizem. To, co zwraca uwagę to fakt, że nazwisko Kukiza jest przekreślone, a wszystko opatrzone zostało wymownym wpisem.

- Niestety ja nie jestem tym zaskoczony, bo nawet jak był moim kolegą, to i tak nigdy nie można było na niego liczyć... Boję się o moją Polskę - napisał pod fotografią muzyk Lady Pank.

Pozostała część artykułu pod materiałem wideo

Z kolei na swoim Instastories Borysewicz udostępnił nagranie, jak jeden z fanów wyrzuca kasetę obu panów do kosza. Artysta skomentował akcję zwykłym „Nie gniewam się”. Słowa Borysewicza spotkały się z szeroką aprobatą fanów . W komentarzach pod postem pisali oni, że przykro na to wszystko patrzeć. Niektórzy z nich zapowiedzieli, że w podobny sposób postąpią ze swoim egzemplarzem płyty, inni zaś wyrażali strach o przyszłość Polski.

W ogniu krytyki

Paweł Kukiz stał się bez wątpienia antybohaterem wczorajszych wydarzeń w Sejmie. Za poparcie lex anty-TVN przyszło mu jednak ponieść konsekwencje. Od muzyka odwrócili się nie tylko niektórzy fani, ale też przyjaciele z show-biznesu, m.in. Krzysztof Zalewski czy Borys Szyc.

Najmocniej o dawnym koledze wypowiedział się Janusz Panasewicz, który stwierdził, że wstydzi się każdego, kiedy przyszło mu podać rękę Kukizowi. - Zawsze byłem wstrzemięźliwy co do tego osobnika (wiadomo; muzyk, fajny kolega etc), ale to, co stało się dziś, na oczach ludzi, jest jednoznaczne - napisał.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

• Nie żyje piosenkarz Łukasz Mojecki

• Nie żyje Agnieszka Rogalska. Wiadomość przekazał burmistrz Wieliczki

• Ryszard Terlecki potwierdził. "LexTVN" ma być dzisiaj uchwalona

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl

Źródło: instagram.com