Bilguun Ariunbaatar miał wypadek. Auto dachowało, na miejscu pogotowie i policja
We wtorek 25 kwietnia polskie media obiegła przerażająca wiadomość o wypadku byłej gwiazdy TVN. Jak donosi portal "Super Express", Bilguun Ariunbaatar podczas podróży samochodem miał zderzyć się z innym pojazdem. W jakim stanie jest celebryta?
Była gwiazda TVN miała wypadek samochodowy! W jakim jest stanie?
Bilguun Ariunbaatar to urodzony 31 stycznia 1987 w Ułan Bator polski showman dziennikarz i prezenter telewizyjny. Największą popularność zdobył za sprawą występów w programie "Szymon Majewski Show".
37-letni dziennikarz we wtorkowe popołudnie miał wypadek samochodowy na jednej ze stołecznych ulic. Jak wynika z opublikowanych przez "Super Express" zdjęć, jeden z pojazdów biorących udział w zdarzeniu dachował. Sytuacja była na tyle poważna, że na miejscu interweniowały policja i pogotowie ratunkowe. W jakim stanie jest Bilguun Ariunbaatar?
Wspaniałe wieści o córce Ewy Błaszczyk. Po latach doszło do pojednaniaKim jest Bilguun Ariunbaatar?
Sympatyczny prezenter mongolskiego pochodzenia popularność zdobył dzięki występom w programie Szymona Majewskiego "Szymon Majewski show". Epizodyczne występy szybko przerodziły się w większe i stały się przepustką do dalszej kariery. W pewnym momencie celebryta mógł wręcz przebierać w propozycjach i był chętnie zapraszany do wszelkiej maści programów rozrywkowych.
Jakiś czas temu Bilguun Ariunbaatar przyznał, że do telewizji trafił przypadkiem i nigdy nie spodziewał się, że osiągnie tak duży sukces. Celebrytę mogliśmy podziwiać nawet w programie "Taniec z Gwiazdami", gdzie doszedł aż do finału. Jego kariera zwolniła, gdy w 2018 roku Bilguun Ariunbaatar został zamieszany w głośną aferę narkotykową jako jeden z klientów Cezarego P., nazywanego "dilerem gwiazd".
Były ulubieniec widzów brał udział w wypadku drogowym
Od wybuchu afery narkotykowej Bilguun Ariunbaatar stopniowo wycofywał się z telewizji i obecnie rzadko kiedy pojawia się przed kamerami. Celebryty próżno również szukać na branżowych eventach.
Jak donosi portal "Super Express", do mrożących krew w żyłach scen z udziałem byłej gwiazdy TVN doszło na skrzyżowaniu ulic Żwirki i Wigury i Komitetu Obrony Robotników na warszawskiej Ochocie. Na zdjęciach opublikowanych przez tabloid widać, że jeden z pojazdów, które brały udział w zdarzeniu, dachował. Na miejscu od razu zjawiły się policja, pogotowie oraz pomoc drogowa. Jak informuje tabloid, celebryta z pojazdu wydostał się bez widocznych obrażeń, więc najprawdopodobniej nie stało się mu nic poważnego.
Źródło: Super Express
