Beata Tyszkiewicz przeżyła życiowy dramat. Aktorka żałuje tylko jednego
Beata Tyszkiewicz nigdy nie miała szczęścia w miłości. Aktorka ma za sobą kilka nieudanych małżeństw. Po latach wyznała, że jeden z jej mężów był dla niej wyjątkowo ważny. Pierwsza dama polskiego kina żałuje tego rozstania.
Burzliwe życie uczuciowe Beaty Tyszkiewicz
Beata Tyszkiewicz to bez wątpienia jedna z najsłynniejszych aktorek w kraju. Swoją karierę rozpoczęła ponad sześć dekad temu, a w filmie zadebiutowała jeszcze jako młoda uczennica. Na przestrzeni lat dorobiła się wielu ról w kultowych polskich produkcjach i ogromnej rzeszy fanów.
Życie uczuciowe legendy polskiego kina było wyjątkowo burzliwe. Aktorka trzykrotnie była mężatką, jednak każde z jej małżeństw zakończyło się rozwodem. 85-latka ma na swoim koncie również kilka głośnych romansów. Artystka nie ukrywa, że najbardziej żałuje rozwodu z Andrzejem Wajdą.
Fatalna wiadomość dla grzybiarzy. Grzybobranie może kosztować nawet 5000 zł, potężne mandatyBeata Tyszkiewicz związała się z Andrzejem Wajdą. Zostawił dla niej żonę
Beata Tyszkiewicz i Andrzej Wajda poznali się na planie filmu “Samson”. Aktorka miała wówczas 23 lata i była wschodzącą gwiazdą polskiego kina. Młoda artystka od razu wpadła w oko znanemu reżyserowi. Obiecał jej role w swoich kolejnych produkcjach.
Jakiś czas później Beata Tyszkiewicz wcieliła się w postać Ingę w reżyserowanym przez niego spektaklu Teatru Telewizji “Wywiad z Ballmeyerem”. W 1965 roku zagrała Elżbietę Gintułtówną w “Popiołach”, a kreacja przyniosła jej ogromną popularność. To właśnie wtedy aktorka i reżyser zakochali się w sobie bez pamięci.
Na ich drodze stanął jednak pewien problem - reżyser pozostawał wtedy w związku małżeńskim. Zofia Żuchowska dowiedziała się w końcu o jego zdradzie, nie traktowała go jednak poważnie. Kobieta myślała, że reżyser w końcu znudzi się młodszą kochanką i zdecyduje się do niej wrócić.
Andrzej Wajda nie planował jednak zakończenia romansu. W końcu po wielu prośbach żona w końcu dała mu rozwód, a Beata Tyszkiewicz była wówczas w zaawansowanej ciąży. 14 marca 1967 roku doszło do formalnego zakończenia małżeństwa reżysera, a dwa tygodnie później jego ukochana urodziła mu córkę. 13 maja aktorka została jego trzecią żoną.
- Nie wychodziłam za mąż za reżysera Andrzeja Wajdę. Poślubiłam kogoś, kogo pokochałam. Z tym małżeństwem nie wiązałam żadnych oczekiwań na przyszłe zawodowe sukcesy - wyznała po latach Tyszkiewicz.
Beata Tyszkiewicz żałuje rozpadu małżeństwa z Andrzejem Wajdą
Beata Tyszkiewicz nigdy nie ukrywała, że nie miała szczęścia w miłości. Jej małżeństwo z Andrzejem Wajdą również nie przetrwało próby. Po rozwodzie ze słynnym reżyserem wyszła za mąż za Witolda Orzechowskiego. Po latach przyznała, że to właśnie dla niego zostawiła byłego męża.
- To było zauroczenie od pierwszego wejrzenia, ale małżeństwo przypadkowe, w afekcie, na przekór wszystkim. Uczucie do Witka pozwoliło mi wytłumaczyć przed samą sobą rozstanie z Andrzejem. Jeśli coś do niego czułam, szybko mi przeszło (…) W końcu doszłam do wniosku, że życie jest zbyt ważne, by marnować je na grę pozorów. W uczuciach nie warto udawać - wyznała.