Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Rozrywka > Beata Tyszkiewicz nie wychodzi z domu, wszystko przez upały. Córki bardzo się o nią martwią
Monika Majko
Monika Majko 09.07.2022 19:27

Beata Tyszkiewicz nie wychodzi z domu, wszystko przez upały. Córki bardzo się o nią martwią

beata tyszkiewicz
TRICOLORS/East News

Beata Tyszkiewicz jakiś czas temu całkowicie wycofała się z życia publicznego. Aktorka postanowiła zwolnić tempo ze względu na poważne problemy zdrowotne. Teraz jednak jej bliscy martwią się, że 83-letnia gwiazda nazbyt poważnie potraktowała zalecenia lekarzy. Beata Tyszkiewicz przestała niemal całkowicie wychodzić z domu i zawiesiła kontakty towarzyskie.

Uwielbiana aktorka w 2017 roku przeszła zawał serca. Od tego czasu Beata Tyszkiewicz stopniowo wycofywała się z życia publicznego. W końcu, za namową swoich córek, gwiazda zrezygnowała z sędziowania w "Tańcu z gwiazdami" i niemal całkowicie zaszyła się w swoich czterech ścianach.

Beata Tyszkiewicz ma poważne problemy ze zdrowiem

Obecnie Beata Tyszkiewicz niemal z nikim nie rozmawia. Gwiazda całe dnie przesiaduje w swoim mieszkaniu, a ostatnio przestała z niego wychodzić nawet na zakupy. Opiekę nad 83-letnią aktorką sprawuje jej starsza córka, Karolina Wajda, która jakiś czas temu przyznała w rozmowie z "Super Expressem", że doskonale rozumie decyzję swojej mamy i "jest na każde zawołanie".

Ostatnio opieka nad schorowaną mamą dała się jej jednak we znaki, a wszystko przez niedawne tropikalne upały. Beata Tyszkiewicz, w obawie przed zasłabnięciem, przestała nawet wychodzić na balkon. W związku z tym córki aktorki podjęły decyzję o przewiezieniu mamy do dworku w Głuchach pod Warszawą, gdzie Karolina Wajda prowadzi Akademię Sztuki Jeździeckiej.

Beata Tyszkiewicz nie może doczekać się spotkania z wnukami

W Głuchach Beata Tyszkiewicz będzie mogła spokojnie wypoczywać na świeżym powietrzu pod czujnym okiem córki. Tam aktorka ma także spotkać się z wnukami, które na co dzień mieszkają poza granicami Polski i rzadko mają okazję spędzać czas z babcią. 15-letni Szymon i 10-letni Marcel to dzieci młodszej córki aktorki, Wiktorii, która ze swoją rodziną na stałe osiadła w Szwajcarii.

- Jak już przyjeżdżają, to zwykle na kilka tygodni i jest między nami dużo czułości - wyznała jakiś czas temu Beata Tyszkiewicz w jednym z wywiadów, cytowanych przez "Na żywo".

Bliscy obawiają się, że zdrowie nie pozwoli Beacie Tyszkiewicz w pełni cieszyć się z obecności wnuków. Córki aktorki wierzą jednak, że pobyt w otoczonych dziką naturą Głuchach sprawi, że ich 83-letnia mama odzyska werwę i naładuje baterie.

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

Źródło: Super Express/Na żywo/Pomponik/Goniec.pl

Powiązane
Reksio
QUIZ. Kultowe bajki z czasów PRL. Tylko najlepsi zdobędą chociaż osiem punktów