Goniec.pl Rozrywka Beata Tyszkiewicz ma za sobą trzy małżeństwa. O zdradzie jednego z mężów dowiedziała się w windzie
TRICOLORS/East News

Beata Tyszkiewicz ma za sobą trzy małżeństwa. O zdradzie jednego z mężów dowiedziała się w windzie

12 kwietnia 2022
Autor tekstu: Monika Majko

Beata Tyszkiewicz w swoim życiu aż trzykrotnie stawała na ślubnym kobiercu. Małżeństwa aktorki, nazywanej "pierwszą damą polskiego kina", nie były jednak trwałe, a ostatnie z nich miało zakończyć się w... windzie. Gwiazda nie ukrywa, że ceni sobie niezależność i nie cierpi z powodu samotności.

Zawsze z moimi mężami było tak samo: wielki wybuch miłości, euforia, a później wszystko zmieniało się w zwykłą codzienność. Małżeństwo powinno otwierać ludzi na świat, a nie uzależniać ich od siebie. A ja lubię mieć wszystko w swoich rękach – wyznała w wywiadzie dla "Faktu" Beata Tyszkiewicz.

Beata Tyszkiewicz aż trzykrotnie stawała na ślubnym kobiercu

Pierwszym mężem Beaty Tyszkiewicz został Andrzej Wajda, a ich związek był jednym z najgłośniejszych ówczesnych czasów. Piękna aktorka i ceniony reżyser stanęli na ślubnym kobiercu w 1967 roku i rozwiedli się zaledwie po dwóch latach , choć doczekali się wspólnej córki, Karoliny. Nieoficjalnie mówiło się, że przyczyną rozpadu ich relacji było zauroczenie Beaty Tyszkiewicz młodszym kolegą po fachu swojego męża. Jedne kobiety miewają romanse, a inne, zakochawszy się, wychodzą za mąż. Ja jestem w tej drugiej grupie. Moje romanse zamieniały się w małżeństwa – mówiła aktorka w rozmowie z redakcją "Faktu".

Beata Tyszkiewicz i Andrzej Wajda pozostali jednak w serdecznych relacjach. W książce "Beata Tyszkiewicz. Portret damy" autorstwa Anny Augustyn-Protas jedno ze spotkań byłych małżonków w dworku z Głuchach wspomniała Krystyna Demska-Olbrychska.

Była Beata. I był też Andrzej. Właśnie się obudził po drzemce i wyszedł do nas. A ja zobaczyłam radość w oczach Beaty, w jej spojrzeniu, na widok obudzonego Andrzeja. Serdeczność między nimi była ewidentna, oni ciągle pozostawali dla siebie ważni. To para ludzi, którzy się rozwiedli kilkadziesiąt lat wcześniej, ale w gestach, w spojrzeniach, w krótkich zdaniach mieli taki rodzaj czułości, jakby nigdy nic bolesnego się między nimi nie wydarzyło – wspominała żona Daniela Olbrychskiego.

Drugim mężem aktorki został reżyser Witold Orzechowski , jednak i to małżeństwo nie przetrwało próby czasu. Po latach byli małżonkowie mieli spotkać się na pewnym oficjalnym przyjęciu, podczas którego doszło do nieoczekiwanej sytuacji. W trakcie zabawy Orzechowski miał podjeść do swojej byłej żony z kolegą i poprosić ją, by potwierdziła, że kiedyś byli w związku.

Przyprowadził do niej jakiegoś gościa i powiedział: "Beata, potwierdź, że byłem twoim mężem, bo kolega nie wierzy". Beata obcięła go, jakby widziała po raz pierwszy, i odparła: "Ja? Pańską żoną! Chyba pan żartuje! Czy pan się widział w lustrze…? " – wspominał Juliusz Machulski na łamach książki "Beata Tyszkiewicz. Portret damy".

O tym, że mąż ją zdradza, Beata Tyszkiewicz miała dowiedzieć się w windzie

Po raz trzeci na ślubnym kobiercu Beata Tyszkiewicz stanęła ze swoją miłością z młodzieńczych lat, architektem Jackiem Padlewskim, który jest także ojcem jej drugiej córki, Wiktorii. Dla ukochanego aktorka planowała nawet opuścić na stałe Polskę i osiedlić się w Marsylii. Podczas jednej z wizyt zorientowała się jednak, że mąż zdradza ją z sąsiadką. Jak twierdzi przyjaciółka aktorki, malarka Hanna Bakuła, aktorka poznała prawdę o romansie męża w trakcie wspólnej jazdy windą.

Zamiast nacisnąć na drugie piętro, na którym mieszkali i on miał pracownię, wcisnął na czwarte, bo na czwartym mieszkała jego sympatia. Zorientowała się w lot – wspomniała w książce rozpad trzeciego małżeństwa swojej przyjaciółki Hanna Bakuła.

Beata Tyszkiewicz od wielu lat jest "samotna z wyboru" co uważa za "największy luksus". W 2017 roku aktorka przeszła rozległy zawał mięśnia sercowego, a niedługo później wycofała się całkowicie z życia publicznego i zaszyła w swoich czterech ścianach. 83-letnia aktorka nie pokazuje się publicznie i niemal nie rozmawia z mediami, a opiekę nad nią sprawują córki.

Jeśli coś położy w domu, to to tam jest. Zetrze kurze, to one są starte, ubrania poskładane, filiżanka tkwi w miejscu, gdzie się ją postawiło, nikt tego nie rujnuje – wymieniała zalety samotności w rozmowie z "Galą".

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Źródło: Fakt/Gala/Goniec.pl

Obserwuj nas w
autor
Monika Majko

Wydawca portalu Goniec.pl. Najchętniej piszę o wydarzeniach lokalnych i kulturze. Hobbystycznie związana jestem z kobiecą sceną muzyczną. Pochodzę znad morza i uwielbiam wszelkie sporty wodne.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@goniec.pl
non-fiction wiadomości finanse technologia zdrowie rozrywka sport