Baron przekazał ważne wieści tuż przed sylwestrem. Chodzi o Kubicką i syna

Zmiany w życiu osobistym gitarzysty zespołu Afromental

31 grudnia, tuż przed końcem 2024 roku, Aleksander Baron podzielił się na swoim Instagramie ważnym wpisem, w którym podsumował mijający rok.

To był najważniejszy rok w moim prywatnym życiu. Zostałem tatą Leonarda, mężem Sandry i wprowadziliśmy się do naszego nowego wymarzonego domu - napisał, podkreślając przełomowe zmiany, które miały miejsce w jego życiu osobistym.

Muzyk wspomniał także o intensywnym roku zawodowym, pełnym występów i projektów związanych z zespołem Afromental, jednak zaznaczył, że w jego życiu prywatnym "więcej go nie było, niż był".

Aleksander Baron podjął decyzję. Sylwestra spędzi z rodziną

Decyzja o spędzeniu Sylwestra w domu z rodziną była wynikiem potrzeby odpoczynku po intensywnym roku. Aleksander Baron wyjaśnił, że chce ten wyjątkowy czas poświęcić żonie, Sandrze Kubickiej , i ich synkowi, Leonowi.

Zamiast wystąpić na scenie podczas "Sylwestra z Dwójką", Baron postanowił cieszyć się spokojem w gronie najbliższych. Dodał również, że mimo tego, iż nie będzie na scenie, z przyjemnością obejrzy koncert, w którym wystąpią jego koledzy z zespołu.

Oczywiście oglądamy Sylwestra z Dwójką, bo o 21:45 zagrają dla was moi Bracia z Afromental, których kocham za wyrozumiałość - podkreślił.

Decyzja muzyka spotkała się z pozytywnym odbiorem

Pod wpisem Barona pojawiło się wiele pozytywnych komentarzy. Fani wyrazili swoje wsparcie dla decyzji muzyka, doceniając to, jak ważne jest dla niego poświęcenie czasu rodzinie.

"Masz wspaniałą żonę i synka", "Dobrze, dbajcie o to, co udało wam się zbudować" - pisali internauci, gratulując Barona mądrego wyboru.

Inni zwrócili uwagę, że taki Sylwester w gronie najbliższych to doskonała okazja na odpoczynek i złapanie oddechu po intensywnym roku.

Decyzja Aleksandra Barona o rezygnacji z występu na Sylwestrze z Dwójką to dowód na to, jak bardzo zmieniło się jego życie prywatne.
Wybór, aby spędzić ten szczególny wieczór w domu, z pewnością będzie dla niego cennym doświadczeniem, a zarazem pięknym momentem w gronie najbliższych. Zamiast scenicznych świateł, Baron postawił na ciszę i spokój, co wzbudziło dużą sympatię wśród jego fanów.