Artyści bojkotują próby przed Eurowizją. Bunt po dyskwalifikacji Holendra
Szerokim echem odbija się decyzja organizatorów o dyskwalifikacji Holandii z finału tegorocznej Eurowizji. Swój komentarz na ten temat postanowiła opublikować osoba reprezentująca Irlandię. Czy dojdzie do bojkotu konkursu?
Holandia zdyskwalifikowana z finału Eurowizji
Tuż przed wielkim finałem tegorocznego konkursu Eurowizji organizatorzy zdecydowali o dyskwalifikacji jednego z uczestników. Mowa o reprezentancie Holandii. Joost Klein z utworem “Europapa” miał zaprezentować się jako 5 w finale widowiska. Decyzję podjęto w związku z zastosowaniem przez niego przemocy w kierunku członka ekipy produkcyjnej.
Pierwsze pogłoski dotyczące usunięcia Holandii z konkursu pojawiły się tuż przed próbą generalną sobotniego finału. Ogłoszono wtedy, że reprezentant tego kraju został zawieszony ze względu na prowadzone śledztwo. Wokalista nie pojawił się również podczas tzw. próby jurorskie, w trakcie której komisje jurorskie ze wszystkich krajów uczestniczących w konkursie oddają swoje głosy. Organizatorzy postawili wówczas na transmisję występu nagranego w trakcie czwartkowego półfinału.
Co za zamieszanie. Uczestnik Eurowizji zdyskwalifikowanyBunt wobec decyzji orgaznizatorów
Decyzja nie pozostała bez echa i szybko postanowiły odpowiedzieć na nią delegacje z innych krajów. Wśród krążący plotek pojawiły się nawet te o wycofaniu się Estonii z finału widowiska. Finalnie przedstawiciele 3 krajów postanowili okazać swój sprzeciw wobec dyskwalifikacji Holendra. Wśród nich pojawiło się Bambi Thug z Irlandii, które nie wzięło udziału w próbie kostiumowej parady flag. Osoba reprezentująca wyspę postanowiła nawet opublikować oświadczenie w tej sprawie:
Podczas oczekiwania na występ podczas próby parady flag miała miejsce sytuacja, która moim zdaniem wymagała natychmiastowej interwencji ze strony EBU. Sprawa została potraktowana poważnie. Prowadziliśmy intensywną dyskusję na temat działań, które należy podjąć. Oznacza to, że opuściłam próbę generalną. Naprawdę przepraszam fanów, którzy przyszli mnie zobaczyć. Mam nadzieję, że spotkamy się dziś wieczorem na scenie.
ZOBACZ: Znany ksiądz skomentował Irlandię na Eurowizji. W sieci zawrzało
Fani konkursu odczytali wiadomość jako próbę zwrócenia uwagi organizatorów na problem nierównego traktowania uczestników tegorocznego konkursu. Wielu internautów doszukuje się również w oświadczeniu przytyku w kierunku budzącego kontrowersje udziału Izraela w tegorocznym konkursie.
W trakcie próby parady flag na scenie zabrakło także reprezentującego Szwajcarię Nemo oraz reprezentantki Grecji - Mariny Satti.
Wielki finał Eurowizji 2024: gdzie oglądać?
Finał tegorocznego Konkursu Piosenki Eurowizji rozpocznie się w sobotę 11 maja o godzinie 21. O kryształowy mikrofon i możliwość organizacji konkursu w przyszłym roku zawalczy 25 artystów z całej Europy. Wśród nich niestety zabranie reprezentantki Polski - Luny z utworem “The Tower”. Wokalistka nie zakwalifikowała się do finału widowiska.
ZOBACZ: Eurowizja 2024. Groźna wpadka podczas występu na Eurowizji
Eurowizja 2024 odbywa się w Malmö w Szwecji. Wszystko dzięki zeszłorocznemu zwycięstwu Loreen z utworem “Tattoo”. O tym kto w tym roku sięgnie po muzyczne grand prix, zadecydują jurorzy oraz widzowie w głosowaniu sms. Transmisja w TVP 1 oraz na oficjalnym kanale konkursu na YouTubie.
Źródło: Pudelek