Rozrywka.Goniec.pl > Gwiazdy > Anne Heche miała poważny wypadek. Rodzina wydała przejmujący apel. "Nie spodziewamy się, że przeżyje"
Karolina Kruszewska
Karolina Kruszewska 12.08.2022 11:49

Anne Heche miała poważny wypadek. Rodzina wydała przejmujący apel. "Nie spodziewamy się, że przeżyje"

Anne Heche - wypadek
(fot. LISA O'CONNOR/AFP/East News/screen z youtube.com/cbsla)

Anne Heche spowodowała tragiczny wypadek samochodowy w piątek, 5 sierpnia i od tamtej pory jest w śpiączce. Do mediów wyciekły właśnie wyniki toksykologii aktorki. Kobieta nie była pod wpływem alkoholu, ale w jej krwi wykryto dwie inne substancje. "Nie spodziewamy się, że przeżyje" - przekazał rzecznik Anne Heche.

Anne Heche - wypadek

W piątek, 5 sierpnia 2022 w Los Angeles doszło do tragicznego wypadku samochodowego. Rozpędzone auto z impetem uderzyło w budynek mieszkalny, przez co doszło do pożaru i auta, i domu. Na miejscu szybko zjawiła się pomoc. Z płonącego pojazdu wyciągnięto kierowcę, którym okazała się aktorka Anne Heche. Kobieta podczas akcji ratunkowej była jeszcze przytomna, jednak wkrótce potem zapadła w śpiączce, w której jest do dziś. Ostatnie doniesienia o stanie aktorki nie były zbyt optymistyczne. Szczegóły przeczytacie w poniższym artykule:

Anne Heche - wyniki toksykologii

Właśnie ujawniono wyniki toksykologii Anne Heche. Jak się okazuje, aktorka nie była pod wpływem alkoholu, ale w jej krwi wykryto dwie inne substancje. To kokaina i fentanyl, który jest środkiem przeciwbólowym. Jako że badanie zrobiono po tym, jak kobieta trafiła do szpitala, to ta druga substancja mogła zostać jej podana już w placówce medycznej.

Anne Heche chciała oddać organy

Rzecznik Anne Heche wydał kolejne oświadczenie w imieniu rodziny i przyjaciół aktorki, w którym zawarł podziękowania za modlitwy i wsparcie. Poinformował także, że stan kobiety wciąż jest krytyczny i "nie spodziewają się, że przeżyje". Co więcej, Heche zadeklarowała jakiś czas temu, że chciałaby oddać narządy, dlatego utrzymywana jest przy życiu.

"Niestety, w wyniku wypadku Anne Heche doznała poważnego uszkodzenia mózgu związanego z niedotlenieniem i pozostaje w śpiączce w stanie krytycznym. Nie oczekuje się, że przeżyje. W związku z podjętą prze nią dawno decyzją o oddaniu narządów, jest podtrzymywana przy życiu w celu ustalenia, czy są one zdolne do pobrania"

Na koniec oświadczenia możemy przeczytać o tym, jak wspaniałym człowiekiem była Anne Heche.

"Anne miała ogromne serce i swoją hojną duszą wpływała na każdego, kogo spotkała. Bardziej niż swój niezwykły talent jako cel życia postrzegała szerzenie dobroci i radości – zwłaszcza akceptacji tego, kogo kochasz. Zostanie zapamiętana ze względu na jej odważną uczciwość i będzie nam brakować jej światła".

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

Tagi: Anne Heche