Anna i Robert Lewandowscy zaliczyli wpadkę na własnym weselu. Internauci od razu zauważyli
Anna i Robert Lewandowscy po swoim drugim weselu, zdecydowali się na zorganizowanie także poprawin. Impreza odbyła się w stylu disco, co zdecydowanie zaskoczyło wszystkich. Stylizacje pary były znakomite, jednak internauci wytknęli im inną wpadkę.
Anna i Robert Lewandowscy odnowili przysięgę małżeńską
Anna i Robert Lewandowscy zdecydowali się na odnowienie swojej przysięgi małżeńskiej. Całą imprezę zorganizowali w tajemnicy przed internautami, którzy o wszystkim dowiedzieli się już po fakcie. Wydarzenie, które odbyło się w słonecznej Toskanii, było przepełnione bliskimi gośćmi, którzy hucznie świętowali szczęście trenerki i piłkarza.
Gdy emocje po odnowieniu przysięgi małżeńskiej i drugim weselu, Anna i Robert Lewandowski zdecydowali się na zorganizowanie nie mniej hucznych poprawin.
Anna i Robert Lewandowski zadali szyku na poprawinach swojego drugiego wesela
Impreza poprawinowa, którą zorganizowali w okazałej posiadłości z basenem Anna i Robert Lewandowscy dla najbliższych, była w stylu disco. Dlatego też zakochani zdecydowali na ubiór, który będzie pasował do okoliczności. Trenerka miała na sobie krótką sukienkę obszytą w całości srebrnymi cekinami. Na nogach miała sandałki na obcasie, które kolorystycznie pasowały do kreacji. Włosy związała w okazały kucyk, by nie przeszkadzały jej w tanecznym szaleństwie. Piłkarz zdecydował się na klasykę i postawił w swojej stylizacji na kolor czarny. I w takim właśnie odcieniu miał na sobie spodnie, a także buty. Żeby ożywić trochę swój ubiór, Robert Lewandowski założył wprawdzie czarną koszulę, jednak posiadała ona cekinowe wzory na torsie.
Internauci wytknęli wpadkę Annie i Robertowi Lewandowskim.
Na profilu sportsmenki można zobaczyć zdjęcia, a także nagranie z tego dnia. Na filmiku udostępnionym przez Annę Lewandowską widać jak para pląsa w rytm włoskiej piosenki. Pomimo tego, że impreza poprawinowa Anny i Roberta Lewandowskich była dopracowana na ostatni guzik, internauci znaleźli pewien błąd, który wkradł się zakochanym. Mianowicie chodziło im o dobór piosenki. Zarzucili trenerce i piłkarzowi, że piosenka “Bella Ciao” jest nieodpowiednia do weselnych tanecznych podrygów. Jeden z obserwatorów wyjaśnił, że ten utwór jest pieśnią włoskich partyzantów antyfaszystowskich z początku XIX wieku.
“Dokładnie. Jedna z najważniejszych pieśni patriotycznych dla Włochów. Dla części nawet nieoficjalny hymn jak ”Va pensiero". Totalny brak wiedzy, taktu i poszanowania historii" - możemy przeczytać pod nagraniem.