Anna Dymna ma znaną chrześnicę. Nie mają ze sobą bliskiego kontaktu. "Ostatni raz panią Anię widziałam w roku 2018"
Anna Dymna to jedna z najbardziej znanych i lubianych aktorek w Polsce. Jest założycielką fundacji Mimo Wszystko, a jak się okazuje również matką chrzestną młodej gwiazdy. Jednak panie nie mają ze sobą zbyt dobrej relacji. Helena Englert, bo o nią tutaj chodzi, była niedawno gościnią podcastu "WojewódzkiKędzierski" i podczas rozmowy otworzyła się i wyznała, że nie utrzymuje kontaktu z matką chrzestną, Anną Dymną.
Anna Dymna nie utrzymuje kontaktu ze swoją znaną chrześnicą
Anna Dymna od lat występuje na deskach teatru, w filmach i serialach. Ma na swoim koncie wiele ról aktorskich i jest szanowaną wykładowczynią Akademii Teatralnej im. Stanisława Wyspiańskiego w Krakowie. Aktywnie działa także na polu społecznym – założyła i prowadzi fundację “Mimo Wszystko”. Prywatnie gwiazda ma syna Michała ze związku ze Zbigniewem Szotem, a wcześniej była żoną tragicznie zmarłego aktora Wiesława Dymnego. Jakiś czas temu wyszło na jaw, że Dymna jest w pewien sposób związana z inną znaną w polskim środowisku aktorskim rodziną.
Dymna niezwykle rzadko udziela wywiadów i niechętnie dzieli się swoim życiem prywatnym. Jeśli już to się zdarza, skupia się na kwestiach zawodowych lub tych związanych z działalnością społeczną. Dlatego tak mało osób wiedziało, że jest chrzestną Heleny Englert – córki Jana Englerta i Beaty Ścibakówny. To właśnie Helena podzieliła się tą wiadomością w podcaście "WojewódzkiiKędzierski".
Elżbieta Romanowska mierzy się z falą hejtu. Zwróciła się do internautówCo na ten temat ma do powiedzenia Helena Englert – chrześnica Anny Dymnej
Helena Englert przyjęła zaproszenie do padcastu i w rozmowie otworzyła się na temat rodziny. Wyznała, że ostatni raz Dymną widziała kilka lat temu. - Ja nie mam z panią Anią, ja nawet nie wiem, czy mam mówić per pani Ania, czy Ania, dlatego, że ja ostatni raz panią Anię widziałam w roku 2018 na jakiejś wystawie mimochodem. Nie mam kontaktu – powiedziała. Gospodarze programu nie byli w stanie ukryć zaskoczenia. - To nie jest tak, że my nie mamy ze sobą bliskiego kontaktu ze względu na jakąś niesnaskę – próbowała wybrnąć z sytuacji aktorka. Po chwili dodała, że w dzieciństwie dostawała od Dymnej prezenty. - Co roku wysyłała mi z Krakowa filiżanki takie piękne porcelanowe. Na każde urodziny dostawałam. Pamiętała o tym przez całe moje dzieciństwo – podsumowała.
Kim jest Helena Englert
O Helenie Englert zrobiło się głośno przy okazji debiutu na szklanym ekranie w thrillerze erotycznym "Pokusa". Często udziela wywiadów, zaskakuje swoimi stylizacjami i pojawia się w popularnych produkcjach. Młoda aktorka ma świadomość tego, jak jest postrzegana ze względu na swoje pochodzenie. W jednym z wywiadów przyznała, że jej nazwisko to z jednej strony "błogosławieństwo", a zdrugiej "przekleństwo". - Wiem, że zawdzięczam swojemu nazwisku wiele. Jest to przywilej, którego staram się być świadoma. Jak powiedziała kiedyś Lily-Rose Depp: "Nikt mi nigdy nic nie załatwił, ale nie mam złudzeń i wiem, że moje nazwisko ładnie wygląda na plakacie" - zdradziła w rozmowie z "Vogue Polska".
Źródło: kobiet.wp.pl
