Andrzej Seweryn o pobycie w więzieniu. Kulisy mogą zaskakiwać
Niedawno Andrzej Seweryn był gościem programu Moniki Olejnik, gdzie opowiadał chociażby o swojej artystycznej pracy. Prowadząca postanowiła zapytać go o pobyt w więzieniu. Aktor, choć początkowo niechętnie, zdecydował się jednak przyznać do tego, z czym przyszło mu się zmierzyć.
Andrzej Seweryn u Moniki Olejnik
Artystyczny dorobek Andrzeja Seweryna jest naprawdę imponujący. Zagrał w wielu znakomitych produkcjach, tj. “Ziemia obiecana”, “Lista Schindlera”, ”Ogniem i mieczem", “Zemsta” czy Rojst". Miał okazję udowodnić, że nie boi się żadnej roli - w “Królowej” wcielił się w postać paryskiego krawca, który przeistaczał się w drag queen.
Niedawno Andrzej Seweryn był gościem Moniki Olejnik w programie “Otwarcie” na TVN24. Wraz z aktorem poruszyli wiele ciekawych tematów. Opowiadał on o swoich nowych projektach, współpracy z Andrzejem Wajdą, a także swojej najnowszej produkcji.
Monika Olejnik zapytała Andrzeja Seweryna o pobyt w więzieniu
W pewnym momencie, podczas trwania tej rozmowy, Monika Olejnik postanowiła zapytać swojego gościa o pobyt w więzieniu. O tym wydarzeniu z życia aktora mało kto wie. Andrzej Seweryn trafił za kratki na przełomie lat 60. i 70. Został osadzony za drukowanie oraz kolportaż ulotek skierowanych przeciwko interwencji wojsk Układu Warszawskiego w Czechosłowacji.
1968 r. jest dla Ciebie ważny, bo wtedy rozrzucałeś ulotki - powiedziała dziennikarka.
Początkowo artysta chciał uciąć ten temat, ostatecznie jednak postanowił zdradzić kilka szczegółów dotyczących tego okresu. Okazało się, że wbrew pozorom, nie wspomina tego zdarzenia źle.
To były cztery miesiące w śledztwie. Nikt mnie nie bił, jadłem lepiej niż na wolności, bo siedziałem z ludźmi, którzy dostawali dobre paczki - zdradził Andrzej Seweryn.
ZOBACZ TAKŻE: Siedział w więzieniu z mężem Kaźmierskiej. Ujawnił, co o niej mówił
Andrzej Seweryn wspomina pobyt w szpitalu
W trakcie tej rozmowy Andrzej Seweryn wspomniał także, że wprawdzie w więzieniu nie ucierpiał fizycznie, jednak pobyt tam odbił się na jego psychice. Stwierdził, że było to jedno z jego pierwszych męskich doświadczeń, których nie zapomni.
Więzienie było jednym z pierwszych męskich doświadczeń w moim życiu, że się tak wyrażę, ponieważ było doświadczeniem kłamstwa i zdrady. Bo cierpień fizycznych to ja tam nie przeżyłem. [...] Natomiast byłem otoczony zdrajcami i w śledztwie też zostałem zdradzony - wspominał.