Rozrywka.Goniec.pl > Gwiazdy > Andrzej Piaseczny tłumaczy się ze współpracy z TVP przy filmie o Ani Przybylskiej. "Dla niej stanąłbym nawet obok diabła"
Piotr Szczurowski
Piotr Szczurowski 31.08.2022 10:11

Andrzej Piaseczny tłumaczy się ze współpracy z TVP przy filmie o Ani Przybylskiej. "Dla niej stanąłbym nawet obok diabła"

Andrzej Piaseczny tłumaczy się ze współpracy z TVP przy filmie o Ani Przybylskiej. "Dla niej stanąłbym nawet obok diabła"
Instagram: @andrzejpiaseczny_official

Andrzej Piaseczny jest jednym z artystów, którzy pracowali przy filmie biograficznym poświęconym zmarłej przed laty Annie Przybylskiej. Piosenkarz opowiedział w rozmowie z portalem Jastrząb Post o kulisach pracy nad utworem, który powstał specjalnie na potrzeby produkcji.

Andrzej Piaseczny i Anna Przybylska w życiu prywatnym byli bliskimi przyjaciółmi. Ich relacja powstała podczas pracy na planie popularnego serialu "Złotopolscy" w którym to tworzyli parę. Aktorzy spędzali ze sobą czas nie tylko podczas zdjęć, ale również poza nimi, co znacznie ich do siebie zbliżyło.

Andrzej Piaseczny stworzył wyjątkowy utwór do filmu o Annie Przybylskiej

Choć grane przez nich postacie Kacpra Złotopolskiego i Marylki Baki połączyło uczucie, to w życiu prywatnym ich relacja miała zupełnie inny charakter. W wywiadzie dla Jastrząb Postu Andrzej Piaseczny opowiedział, m.in. o swojej wizycie w rodzinnych stronach aktorki.

- Mam rodzinę w Gdyni. Kiedyś moje kuzynostwo zaprowadziło mnie w okolice, gdzie Ania mieszkała. Ja się tak rozejrzałem, wyjąłem telefon, zadzwoniłem do niej i mówię Anka, ale Ty na wy******ie mieszkasz strasznym. Oczywiście zaczęliśmy się z tego wszyscy strasznie śmiać, później wszyscy spotkaliśmy się na kawie. Więc tego rodzaju wspomnienia, wydaje się, że mało istotne, drobne, nie jakieś spektakularne przeżycia, ale po wielu latach pamięta się też takie - wspominał piosenkarz.

Bliska relacja Andrzeja Piasecznego z Anną Przybylską sprawiła, że film biograficzny o aktorce nie mógł powstać bez jego udziału. Produkcja ma mieć premierę na początku października, tuż przed ósmą rocznicą śmierci aktorki, która 5 października 2014 roku przegrała walkę z wyjątkowo trudnym w leczeniu nowotworem trzustki.

Andrzej Piaseczny opowiedział o współpracy z TVP

Andrzej Piaseczny w wywiadzie opowiedział o utworze, który powstał specjalnie na potrzeby filmu o Ani Przybylskiej. Piosenkarz odpowiada za tekst i muzykę. Jak wyglądały kulisy pracy nad wyjątkowo szczególnym dla niego utworem?

- Jak zobaczyłem ten teledysk, ten montaż materiałów archiwalnych, nie wstydzę się powiedzieć, że płakałem cały czas [...] Chciałbym powiedzieć, że to przede wszystkim był wielki zaszczyt, że mogłem to zrobić i za każdy razem, kiedy coś się dzieje z tą piosenką, a zaczyna się dziać całkiem fajnie, to patrzę sobie w górę i myślę: Anka, dziękuję - opowiadał Andrzej Piaseczny.

Za produkcję filmu "ANIA" odpowiada TVP, które już dawno mocno się poróżniło z artystą. W rozmowie z Jastrząb Postem wokalista został zapytany o swoją współpracę z Telewizją Polską i czy był to dla niego problem. Piosenkarz odpowiedział wprost:

- Dla Ani stanąłbym nawet obok diabła. To jest moja cała odpowiedź.

Teledysk do utworu Andrzeja Piasecznego obejrzeć możecie poniżej:

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

Źródło: Jastrząb Post