Rozrywka.Goniec.pl > Gwiazdy > Andrzej Piaseczny rozwiał wątpliwości na temat relacji z Dodą. "To kwestia charakterologiczna"
Weronika Uszakiewicz
Weronika Uszakiewicz 03.11.2022 11:01

Andrzej Piaseczny rozwiał wątpliwości na temat relacji z Dodą. "To kwestia charakterologiczna"

Doda Andrzej Piaseczny
Doda Andrzej Piaseczny Pawel Wodzynski/TRICOLORS/East News

Andrzej Piaseczny i Doda prawdopodobnie nie pałają do siebie sympatią. Była narzeczona Nergala wielokrotnie wypowiadała się o koledze z branży w niepochlebny sposób. Piasek nie pozostawał jej dłużny. Co dziś mówi o ich relacji?

Andrzej Piaseczny o relacji z Dodą

Za nami finał 13. edycji programu "Taniec z Gwiazdami". W wyniku głosowania widzów wyścig o Kryształową Kulę wygrali Ilona Krawczyńska i Robert Rowiński. Zanim jednak widzowie poznali ostateczny werdykt, na scenę wkroczyła Dorota Rabczewska, znana szerszej publiczności jako Doda. Wokalistka wykonała tego wieczoru dwa utwory: "Melodia ta" oraz "Wodospady".

Gwiazda mogła liczyć na głośne oklaski niemal wszystkich osób zgromadzonych w studiu. Na nagraniach można jednak było zauważyć nietypową reakcję Andrzeja Piasecznego. Juror przez cały występ Dody trzymał ręce na stole i wcale nie zamierzał wynagrodzić jej występu brawami.

Niechęć Piaska względem topowej polskiej piosenkarki prawdopodobnie wynika z jego przyjaźni z Nergalem, który był przed laty związany z Rabczewską. Para zdecydowanie nie rozstała się w przyjaznych stosunkach i do dziś nie szczędzi sobie uszczypliwości.

Andrzej Piaseczny nie ukrywa swojej antypatii do Dody. Kilka tygodni temu w podcaście "Wprost Przeciwnie" wyznał, co tak naprawdę myśli o koleżance z branży.

- Staram się być dżentelmenem, co wcale nie znaczy, że nie wolno mi komentować rzeczy, które nie podobają mi się. Tylko chciałbym to robić w ładny sposób, wyrażać swoje opinie, tak, by nie uraziły one nikogo. Mam wrażenie, że Dodę trudno urazić, ale to już zupełnie inna sprawa. Nie bardzo lubię i staram się być daleko od ludzi, którzy są w typie charakterologicznym Dody - mówił wówczas Andrzej Piaseczny.

Andrzej Piaseczny: "Nie kolegujemy się"

Czy podejście piosenkarza zmieniło się od tamtej pory? Tuż po finale "Tańca z Gwiazdami" nasza reporterka, Weronika Zając, zapytała go o stosunek do jednej z najbardziej kontrowersyjnych wokalistek w naszym kraju. Piosenkarz podkreślił, że jest nie tylko wykonawcą, ale również odbiorcą muzyki, a utwory Dody najwyraźniej nie bardzo wpisują się w jego gust.

- Jest jasne, że wybieramy to, co nam jest bliższe i nie słuchamy całego przedziału muzyki, który jest dostępny. [...] To, że nie podoba mi się program telewizyjny, to nie znaczy, że podważam umiejętności Dody jako artystki - stwierdził dyplomatycznie Andrzej Piaseczny.

- Tak naprawdę nie znamy się, znam tylko artystkę i uczestniczkę programu telewizyjnego. Mimo tego, że się ocieramy czasem na różnych scenach, to nie kolegujemy się, nie przyjaźnimy się. [...] Jest kilka osób rozpoznawalnych, z którymi jestem znacznie bliżej, a z Dodą akurat nie jestem. Jest to kwestia charakterologiczna, ludzka. Wypowiadać się na temat człowieka, którego się nie zna, byłoby dużą niezręcznością - skwitował Andrzej Piaseczny.

Myślicie, że tą wypowiedzią Piasek ostatecznie uciął temat konfliktu z Dodą?

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

Źródło: Wprost Przeciwnie, Świat Gwiazd