Andrzej Piaseczny nie mógł powstrzymać łez. "Dalej płaczę"
Andrzej Piaseczny postanowił wpuścić fanów do swojego życia i podzielić się wzruszającym momentem. Zapłakany artysta udostępnił specjalne nagranie na Instagramie. Wszystko przez jeden z jego wielkich przebojów.
Andrzej Piaseczny świętuje swój jubileusz
W tym roku Andrzej Piaseczny obchodzi 30-lecie swojej działalności artystycznej. Z tego powodu koncertuje po Polsce, a widzowie mogli zobaczyć go m.in. podczas festiwali w Sopocie i w Opolu. Mimo że wokalista nie może się ostatnio pochwalić wielkimi osiągnięciami na scenie muzycznej, to jego dyskografia zawiera wiele przebojów, które na stałe wpisały się do kanonu kultowych w rodzimej muzyce popularnej. Ostatnio piosenkarz podzielił się z fanami wzruszającym momentem. Wszystko przez utwór “Imię deszczu”.
Dramat Kasi Kowalskiej. "Nie czuje się już bezpiecznie we własnym domu"Zapłakany Andrzej Piaseczny na Instagramie
Mimo że szczyt popularności Andrzej Piaseczny ma już za sobą, to wokalista może pochwalić się rzeszą fanów, którzy chętnie obserwują go w mediach społecznościowych. Z tego powodu piosenkarz postanowił podzielić się wzruszającym momentem i udostępnił nagranie, na który uronił kilka łez. Wszystko przez występ Margaret, Rosalie i Moniki Brodki, które podczas koncertu “Babie Lato” wykonały utwór “Imię deszczu” z jego repertuaru.
Aż mi okulary zaparowały, jak to usłyszałem. Po prostu... i dalej płaczę, deszczem - powiedział na filmiku.
ZOBACZ: Nie żyje ceniony polski piosenkarz. Jego utwór nuciła niegdyś cała Polska
Na samym wideo można zobaczyć Piasecznego w okularach, pod którymi widać spływające łzy. Gwiazdor nałożył na film czarno-biały filtr, który jeszcze bardziej wzmocnił cały przekaz. We wcześniejszej relacji wokalista postanowił także udostępnić fragment wspomnianego występu, aby mogli się z nim zapoznać jego obserwujący.
Spore zmiany w życiu zawodowym artysty
Wokalista nie może także ostatnio narzekać na nudę, ponieważ w jego życiu szykuje się sporo zawodowych wyzwań. Ogromną zmianą był sam występ na festiwalu w Opolu, na którym pojawił się po kilku latach przerwy. Tuż po tym media obiegła informacja jakoby Piasek miał się pojawić w roli trener w programie “The Voice Senior”. W przeszłości piosenkarz miał okazję pojawić się wielokrotnie w tej roli. Wszystko zakończyło się po zerwaniu współpracy z TVP pod rządami Jacka Kurskiego.
ZOBACZ: Wstydliwa wpadka Kamila Bednarka, wszystko na oczach fanów. Od razu to wychwycili
Przypomnijmy, że Andrzej Piaseczny debiutował na polskiej scenie na początku lat 90. XX wieku. Tuż po swoim debiutanckim występie w Opolu został wokalistą zespołu “Mafia”, z którym występował do 1997 roku. Od tamtego czasu stawia na karierę solową. Jego największymi hitami są przede wszystkim “Imię deszczu”, “Śniadanie do łóżka”, czy “Chodź, przytul, przebacz”.