Andrzej Duda padł ofiarą manipulacji propagandzistów. Wykorzystali jedno zdjecie
Andrzej Duda padł ofiarą rosyjskich propagandzistów, którzy rozpowszechniają zdjęcie prezydenta, sugerując, iż ten oddał żołnierzom Ukraińskiej Powstańczej Armii, która jest współodpowiedzialna za organizowanie i przeprowadzenie ludobójstwa polskiej ludności cywilnej. Białorusini wtórują podwładnym Władimira Putina i zapowiadają emisję filmu szkalującego Armię Krajową.
Michał Marek, ekspert w zakresie dezinformacji, poinformował dziś, że rosyjscy propagandziści rozpowszechniają fałszywe informacje na temat "złożenia przez Prezydenta RP kwiatów pod pomnikiem UPA w Warszawie". - Rzecz de facto dotyczy oddania hołdu przez Andrzeja Dudę żołnierzom Ukraińskiej Republiki Ludowej - tłumaczył.
Andrzej Duda padł ofiarą rosyjskiej propagandy
Fotografia wykorzystana przez Rosjan została udostępniona przez Kancelarię Prezydenta RP w niedzielę 14 sierpnia 2022 roku. - Prezydent Andrzej Duda na cmentarzu prawosławnym w Warszawie, oddał hołd żołnierzom Ukraińskiej Republiki Ludowej, którzy w 1920 roku ramię w ramię z żołnierzami Wojska Polskiego walczyli przeciwko bolszewikom - napisano pod oryginalnym zdjęciem.
- W tym zafałszowanym obrazie rzeczywistości polskie elity polityczne "kapitulują" przed Ukrainą, oddając hołd "mordercom" w imię porozumienia z UA-PL i UA jednoczy z kolei wyłącznie "rusofobia". Nie po raz pierwszy Rosja wykorzystują wydarzenia historyczne do działań dezinformacyjnych - ocenił ekspert.
Białoruś wyemituje film szkalujący Armię Krajową
Ramię w ramię z rosyjskimi propagandzistami stanęli Białorusini, którzy dzisiejszej nocy wyemitują film szkalujący Armię Krajową. - Tezy zawarte w materiale będzie legitymizował m.in. Mateusz Piskorski. Materiał będzie kreował II RP oraz Armię Krajową na "kolaborantów" i "morderców" - ostrzegał Michał Marek.
Przypomnijmy, że w 2014 roku Mateusz Piskorski wsparł powszechnie nieuznawane referendum na Krymie. Dwa lata później został zatrzymany przez ABW pod zarzutem szpiegostwa na rzecz Rosji i Chin. Tymczasowe aresztowanie uchylono po wpłaceniu poręczenia majątkowego. Piskorski został wówczas współpracownikiem rosyjskich prokremlowskich mediów.
Działania mają na celu "demonizację Wojska Polskiego" - dlatego też materiał zostanie wyemitowany właśnie 15 sierpnia. Stanisław Żaryn ostrzegał z kolei, że propagandziści chcą przekonać świat, że ukraiński będzie drugim językiem urzędowym w Polsce. Twierdzą również, że obecność Ukraińców przekłada się na brak miejsc w polskich szpitalach.
Pojawiają się tezy, że Ukraińcy boją się Polaków "jak Niemców w czasie II wojny światowej", Warszawa jest inicjatorem antyrosyjskiej polityki Unii Europejskiej, a działania rodaków wobec Rosji i Ukrainy idą "pod dyktando" Wielkiej Brytanii i Stanów Zjednoczonych.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
-
Zwłoki w znacznym stopniu rozkładu na bagnach w Mironicach. Policja ustala tożsamość denata
-
Rolnikowi puściły nerwy, pokazał, co ludzie wyprawiali na jego polu. Jest nagranie
-
Święto Wojska Polskiego. Andrzej Duda ostrzega: "Nasz kraj znalazł się w zagrożeniu"
Źródło: warszawawpigulce.pl