Aleksander Kwaśniewski chciał zjeść obiad. Nie został wpuszczony do austriackiej restauracji
Aleksander Kwaśniewski, który był rozmówcą Bogdana Rymanowskiego w programie „Gość Wydarzeń”, opowiedział o przykrej sytuacji, która spotkała go podczas pobytu w Austrii. Były prezydent nie został wpuszczony do restauracji, w której chciał zjeść obiad.
Aleksander Kwaśniewski przed kilkoma dniami wrócił do Polski po krótkim pobycie w Austrii. Polityk wykorzystał okazję, by spotkać się z byłym kanclerzem tego kraju. Panowie postanowili udać się na obiad do restauracji.
Aleksander Kwaśniewski nie mógł zjeść obiadu w restauracji
Przy drzwiach lokalu spotkało ich niemiłe zaskoczenie - Aleksander Kwaśniewski nie został wpuszczony do knajpy przez pracowników obsługi . Mimo próśb zasłużonego dla kraju kolegi, kelnerzy konsekwentnie trwali przy swojej decyzji.
Powodem, dla którego Aleksander Kwaśniewski nie mógł zjeść obiadu z politykiem, był brak paszportu covidowego , który były prezydent zapisał na telefonie komórkowym. Na skutek niedopatrzenia urządzenie zostało w hotelowym pokoju.
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
- Byłem kilka dni temu w Austrii, nie wszedłem do restauracji, bo zapomniałem zabrać telefonu, w którym miałem zapisany paszport covidowy. Musiałem wracać do hotelu, żeby wziąć ten dokument i pokazać. Byłem z byłym kanclerzem Austrii na tej kolacji, który bardzo prosił, żeby mnie wpuścić, ale obsługa była nieprzejednana. Musiałem wrócić i z tym papierem pojawić się, siadłem i zjedliśmy kolację - relacjonował polityk.
Aleksander Kwaśniewski stanowczo zaznaczył, że nie ma żalu do pracowników lokalu. Jego zdaniem osoby, które nie są zaszczepione przeciwko COVID-19, nie powinny decydować się na wyjścia do obiektów gastronomicznych.
Były prezydent promował szczepienia przeciw COVID-19
- Przeszedłem COVID, nikomu nie życzę. Przeszedłem szczepienie. Proszę państwa, szczepcie się, to nie boli. Apeluję do odpowiedzialności. Jesteśmy członkami zbiorowości, ponosimy odpowiedzialność, za rodzinę, bliskich, kolegów. Do diabła, nie możemy być takimi egoistami - zwrócił się do widzów.
Aleksander Kwaśniewski zmagał się ze skutkami zakażenia wiele miesięcy po powrocie do zdrowia. Przez dłuższy czas towarzyszyły mu tak zwana mgła mózgowa, duże osłabienie organizmu i przewlekłe zmęczenie.
Chorobę ciężko zniosła także jego małżonka. Jolanta Kwaśniewska tuż po zarażeniu się niebezpiecznym patogenem cierpiała na zapalenie nerek i nasilone objawy alergiczne. Na szczęście, była para prezydencka odzyskała już pełnię sił.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
-
Profesor Andrzej Horban zabrał głos nt. kolejnego lockdownu. Padła data
-
Doradca Czarnka o szczegółach nowego planu oświatowego. "Ugruntowanie dziewcząt do cnót niewieścich"
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl
Źródło: „Gość Wydarzeń”