Agnieszka Woźniak-Starak przyznała, że nie wie, ile kosztują podstawowe produkty. "Oszczędzam dużo czasu"

Agnieszka Woźniak-Starak nie zna cen podstawowych produktów

Agnieszka Woźniak-Starak kojarzy nam się z życiem w luksusie - tak musi być, skoro gwiazda nie patrzy na ceny podstawowych produktów i w rzeczywistości ich nie zna. Wyznała, dlaczego tak się dzieje.

- Jedyne co kupuje to cytryny, banany i marchewki dla konia. (...) Oszczędzam dużo czasu, bo jak dostaję dietę pod drzwi, to niespecjalnie dużo czasu spędzam na zakupach. Mogę go przeznaczyć na rzeczy, które naprawdę lubię - mówiła w rozmowie z Plejadą.

Agnieszka Woźniak-Starak o cateringu

Życie na cateringach wydaje się stosunkowo proste - nie trzeba nic gotować dla siebie, wszystko jest podstawione pod nos. Gwiazda opowiedziała o tym, jak wybiera konkretne diety.

- Staram się, żeby ta dieta była zbilansowana. Dużo się ruszam, więc musi być odpowiednio kaloryczna i musi być dużo warzyw, bo to jest ważne - mówiła.

Agnieszka Woźniak-Starak nienawidzi gotować

W wywiadzie prezenterka wyznała, że wdała się w swoją babcię, która nie cierpiała gotować. Nic dziwnego, że skoro ma czas i pieniądze, Agnieszka Woźniak-Starak woli zamówić jedzenie do domu.

- Poszłam w moją babcię, która nienawidziła gotować. Musiała to robić całe życie i tego nie znosiła, a robiła to świetnie. Uwielbiałam wszystko, co ugotowała. Z kolei moja mama kocha gotować, robi to doskonale, ale nie przekazała tego swojej córce - odpowiedziała gwiazda.

Nie wszyscy możemy sobie na to pozwolić, ale takie prawo gwiazdy i wysokich zarobków. My możemy tylko patrzeć i martwić się o ceny pomidorów i papryki.

Źródło: Plejada