Rozrywka.Goniec.pl > Gwiazdy > Agnieszka Woźniak-Starak odrzuciła zaręczyny? Dziennikarka zareagowała na medialne plotki
Kacper Kulpicki
Kacper Kulpicki 06.11.2022 10:00

Agnieszka Woźniak-Starak odrzuciła zaręczyny? Dziennikarka zareagowała na medialne plotki

asagnieszka woźiak-starak
TRICOLORS/East News

Agnieszka Woźniak-Starak przeżyła wielką tragedię, a ze stratą ukochanego męża długo nie mogła się pogodzić. W jej przypadku to właśnie czas okazał się najlepszym lekiem na demony przeszłości. Jak informuje katolicki tygodnik, prowadząca "Dzień dobry TVN" miała odnaleźć ukojenie w ramionach nowego mężczyzny, jednak odrzuciła jego zaręczyny. Do niezwykle intrygujących doniesień gazety odniosła się sama zainteresowana.

Agnieszka Woźniak-Starak odrzuciła zaręczyny?

Agnieszka Szulim-Badziak-Woźniak-Starak do kolekcji dołączy kolejne nazwisko? Wiele lat temu jej pierwszym mężem został Adam Badziak. Niestety, ale miłość nie przetrwała i po jakimś czasie para się rozwiodła.

Jakiś czas po rozstaniu związała się z producentem filmowym i synem miliardera, Piotrem Woźniakiem-Starakiem. Ich małżeństwo należało do udanych. Sielankę zakochanych w 2019 roku przerwała tragedia na jednym z mazurskich jezior, wskutek której małżonek dziennikarki poniósł śmierć. Wówczas pogrążona w smutku celebrytka porzuciła media, lecz po roku wróciła na antenę jako jedna z gospodyń "śniadaniówki" TVN.

Okazuje się, że 44-latka już od dłuższego czasu jest już gotowa na nowy związek. Tą kwestią wyjątkowo zainteresował się jeden z katolickich tygodników, który na swoich łamach analizował temat ewentualnego kolejnego ślubu blondwłosej żurnalistki, na który – jak piszą – zbytnio nie ma ochoty.

Agnieszka Woźniak-Starak odpowiada na zarzuty katolickiej prasy

Prezenterka nie ukrywa, że aktualnie jest szczęśliwa i oddana uczuciu, jednak nie zamierza opowiadać o nim w mediach. Nie chce kolejny raz znaleźć się na okładkach tabloidów, które lata temu nie wypowiadały się o niej zbyt przychylnie.

"Fakt" mimo wszystko postanowił "zasięgnąć języka" i spytać dziennikarkę o donosy, jakoby odrzuciła zaręczyny tajemniczego amanta. Jej enigmatyczna odpowiedź była pełna gorzkich pretensji do kolorowej prasy.

- Nie gadam o swoim życiu prywatnym. Mnie trochę zadziwia, że jakieś dziwne gazety, a później również Internet za tymi gazetami podają dane osobowe, nazwiska zupełnie prywatnych osób. Bo wydaje mi się, że nie można sobie rzucać tak czyimś nazwiskiem, jeśli kompletnie się nie wie, jakie są fakty - oświadczyła, broniąc partnera.

Wbrew życzeniom Agnieszki Woźniak-Starak jednak można, o czym powinna doskonale wiedzieć bohaterka plotek. Z show-biznesem związana jest bowiem od lat i ma bogate doświadczenie, prowadziła także plotkarski program w TVN pt. "Na językach". Nie ma co jednak zarzucać jej hipokryzji, ponieważ w rozmowie z "Faktem" rezolutnie dodała, że walczyć z mediami nie planuje.

- Za długo pracuję w tej branży i za długo jestem częścią show-biznesu, żeby nie wiedzieć, jak to działa. Jakbym się miała boczyć na to cały czas, to lepiej by było dać sobie spokój i iść gdzieś w siną dal, i zostawić to za sobą, bo się nie da. Nie zapanujesz nad tym – żaliła się.

Nie omieszkała także bezpośrednio odnieść się do tematu domniemanych zaręczyn. Czy rzeczywiście odrzuciła matrymonialną propozycję nowego lubego? "Podkreślam, że to wszystko są głupoty" – stanowczo zaznaczyła. Czyżby zatem nie czekało na nią trzecie zamążpójście? Czas pokaże.

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

Źródło: Fakt