Agnieszka Holland odpiera ataki rządzących. "Ta władza jest paszkwilem na Polskę"

Nagonka na Agnieszkę Holland po filmie "Zielona granica"

“Zielona granica” Agnieszki Holland wywołał w polskich mediach prawdziwą burzę. Film, który zdobył nagrodę specjalną jury na ostatnim festiwalu w Wenecji, spotkał się z ostrą krytyką władzy, a rządzący kierują pod jego adresem drastyczne porównania. Ataki w stronę reżyserki pochodzą między innymi ze strony Andrzeja dudy czy Zbigniewa Ziobro.

- Pani Holland sprowadziła polskich żołnierzy i funkcjonariuszy Straży Granicznej do roli przestępców i sadystów , a nawet porównała ich do nazistów, którzy wozili Żydów do obozów zagłady. Jej słowa z wywiadu, w którym się odniosłem w swoim wpisie, to jest moralna zbrodnia - oświadczył Minister Sprawiedliwości.

Agnieszka Holland odpowiada na ataki rządu

Agnieszka Holland była ostatnio gościem Moniki Olejnik w programie “Kropka nad i”. Reżyserka odpowiedziała na nieustanne ataki polityków Prawa i Sprawiedliwości, które spadły na nią w związku z jej najnowszym filmem “Zielona granica”.

- Ta władza jest paszkwilem na Polskę . Mój film jest naprawdę uczciwym filmem prawdziwej patriotki. To znaczy, zrobiłam go z miłości do Polski i z poczucia, że nasz kraj ma różne twarze - stwierdziła podczas rozmowy. - Ta twarz, z której ja jestem dumna, to jest ta, którą zobaczyliśmy na polsko-ukraińskiej granicy w lutym 2022 roku. Nas stać na solidarność, współczucie, empatię i na to, by podzielić się zasobami, które mamy - dodała.

Agnieszka Holland ostro o politykach Prawa i Sprawiedliwości

Agnieszka Holland nie przebierała w słowach, wypowiadając się na temat polityków partii rządzącej. Artystka nie ma wątpliwości, że władza nie zobaczy jej filmu.

- Nie chcę komentować tych ludzi, są niegodni i hańbią Polskę , według mnie, stosując takie metody. Rządząc tak, jak rządzą, kłamiąc tak, jak kłamią, kradnąc tak, jak kradną i stosując wszelkie niegodne środki, żeby zdobyć więcej głosów. Oczywiście, że nie zobaczą filmu - mówiła w rozmowie z Moniką Olejnik. - T e działa, które wytoczyli wobec mnie i filmu, są bez precedensu . Wydaje mi się, że ci tutaj w swoim zacietrzewieniu przebili nawet '68. Ziobro, porównując mnie do nazistki, Stalina, Hitlera, Himmlera i Putina - to zaczyna być śmieszne. Przegrzali to. Minister sprawiedliwości, który mówi, że nie interesują go wyroki sądu, to jest ewenement na skalę światową - podsumowała Holland.