Agata Młynarska walczy z nieuleczalną chorobą. Wycofała się z mediów przez potworny ból
Agata Młynarska zdradziła, jak wygląda jej codzienna walka z nieuleczalną chorobą. 57-letnia dziennikarka od kilku miesięcy walczy z potwornym bólem. Opublikowała w sieci zdjęcie ze strzykawką i zrelacjonowała, jak wygląda każdy jej dzień. Na co choruje?
Agata Młynarska jest nieuleczalnie chora
Agata Młynarska nie ukrywa, że zmaga się z poważnymi problemami zdrowotnymi, które dość boleśnie dają się jej we znaki. Wszystko zaczęło się osiem lat temu, gdy zdiagnozowano u niej chorobę Leśniowskiego-Crohna, która objawia się m.in. gorączką, zmęczeniem, niedokrwistość, bolesnymi bólami i skurczami brzucha - nie wspominając o wszelkiej maści problemach gastrologicznych. W związku z tym Agata Młynarska musiała całkowicie zmienić styl życia i odżywiania. Co gorsza, ostatnio doszły kolejne dolegliwości, które okazały się skutkiem innej choroby autoimmunologicznej.
Kłopoty zdrowotne Agaty Młynarskiej zaczęły się jesienią 2013 roku, gdy zasłabła na planie programu „Świat się kręci”, który wówczas prowadziła. Minęło kilka miesięcy, nim lekarzom udało się postawić właściwą diagnozę. Okazało się, że prezenterka cierpi na nieswoiste zapalenie jelit. Od tamtej pory dziennikarka musi rygorystycznie przestrzegać zaleceń lekarzy i stosować specjalną dietę, która jedynie łagodzi objawy.
Dziennikarka oprócz schorzenia Leśniowskiego-Crohna musi sobie też radzić z fibromialgią, czyli przewlekłą, niezapalną chorobą reumatyczną tkanek miękkich oraz z astmą. Agata Młynarska poważnie choruje, ale postanowiła wykorzystać sytuację, aby zrobić coś pożytecznego.
Dziennikarka niedawno opowiedziała o fibromialgii, opisując, że chorobie towarzyszy ogromny ból. Zdradziła, że próbowała wszelkich sposobów, aby złagodzić swoje cierpienie - terapii, z jogi, medytacji i akupunktury. Niestety bezskutecznie. Mimo to stara się nie rezygnować z aktywności zawodowej.
Agata Młynarska jest nieuleczalnie chora. Ostatnio wykryto u niej kolejną rzadką chorobę
Niestety ostatni czas był dla niej szczególnie trudny i Agata Młynarska musiała na jakiś czas zniknąć z mediów. Okazało się, że przyczyną był okropny ból, z którym zmagała się przez dwa miesiące. 57-letnia dziennikarka napisała w sieci, że postawiła wszystko na jedną kartę i podporządkowała czas swojemu zdrowiu. Ma zaplanowany dokładnie każdy dzień. Ściśle przestrzega diety oraz aktywności fizycznych. Ponadto trzyma się też dokładnie wyznaczonych godzin pracy i stara się dobrze wypoczywać.
Dwa miesiące skupienia wyłącznie na walce z bólem. Konsekwencja, ćwiczenia, pływanie, dieta, długa przerwa między pierwszym i ostatnim posiłkiem, presoterapia, masaże, odpoczynek i praca w limitowanym czasie, a nie non stop, jak kiedyś. Słowem dzień świstaka - czytamy w poście dziennikarki.
- Efekt - 5 kg mniej, nie kuleję i nie zamierzam się poddać! Dwa leki biologiczne - na crohna i na astmę są orężem w tej walce. Ale trzeba dać im szansę. Ja zdecydowałam, że stawiam wszystko na jedną kartę! Zdrowie! Bez kompromisów. Pozdrawiam Was, znikam znów na chwilę i dam znak jak postępy - dodaje Agata Młynarska.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
Margaret zaprezentowała się w „DDTVN”. Jej wizerunek zaskoczył fanów, są zachwyceni
Joanna Jabłczyńska przeżyła chwile grozy na drodze. Teraz zwraca się ze szczególnym apelem
Małgorzata Rozenek pokazała fanom więcej, niż chciała. Jej pierś nagle wybrała wolność
Źródło: Jastrząb Post