Afera wokół Tomasza Komendy. Bracia Collins zapowiadają pozew sądowy
Bracia Collins wydali oświadczenie w sprawie artykułu zamieszczonego w "Polityce". Chodzi o tekst na temat Tomasza Komendy. Mężczyźni zirytowali się nie na żarty, grożą pozwem sądowym.
Kontrowersje wokół Tomasza Komendy
Media rozpisują się ostatnio na temat Tomasza Komendy, który niesłusznie spędził 18 lat w więzieniu. Wszystko za sprawą konfliktu z matką jego dziecka Anną Walter. Kobieta oskarżyła byłego partnera o uchylanie się od płacenia alimentów i nieutrzymywanie kontaktu z synem.
Sprawą zainteresował się tygodnik "Polityka", w którym pojawił się artykuł na temat życia Tomasza Komendy. W publikacji nie zabrakło również wzmianki na temat braci Collins. Mężczyźni mają jednak wiele zastrzeżeń na temat opublikowanego materiału. Zagrozili nawet, że pójdą do sądu.
Bracia Collins nie chcą komentować obecnej sytuacji Tomasza Komendy
Bracia Collins kilka lat temu pomogli Tomaszowi Komendzie, gdy ten po wielu latach spędzonych za kratami został oczyszczony z zarzutów i opuścił więzienne mury. Mężczyźni zaoferowali mu wówczas pracę w swojej fundacji.
Teraz nie chcą jednak komentować konfliktu pomiędzy Komendą a matką jego dziecka. Zdenerwował ich jednak artykuł, który pojawił się ostatnio w "Polityce", oparty głównie na anonimowych komentarzach internautów.
- Szukanie taniej sensacji w oparciu o komentarze, które pod zmyślonym w internecie imieniem lub pseudonimem może napisać każdy i nie weryfikowanie ich poprzez konsultację z podmiotem, o którym jest mowa, po czym drukowanie ich w pełnym nakładzie, narusza w tej określonej sytuacji nasze dobre imię i dlatego dzisiaj, za pośrednictwem Kancelarii Adwokackiej adw. Macieja Białego wzywamy wydawcę tygodnia "Polityka" do zaprzestania naruszania naszego dobrego imienia. Jednocześnie informujemy, że jesteśmy zdeterminowani do obrony naszego dobrego imienia przed sądem poprzez złożenie powództwa o naruszenie dóbr osobistych - czytamy w oświadczeniu braci Collins.
Bracia Collins zarzucają "Polityce" manipulacje
Tygodnik "Polityka" zasugerował w swoim artykule, że bracia Collins wykorzystywali Tomasza Komendę w celu promocji swojej firmy. Właśnie ten fakt miał być - zdaniem magazynu - powodem rezygnacji mężczyzny z pracy w fundacji.
Bracia Collins zdecydowanie zaprzeczają tej tezie i twierdzą, że nadal utrzymują kontakt z Komendą. Zaznaczają, że nawet po zakończeniu współpracy mężczyzna brał udział w ich projektach. Artykuł "Polityki" nazywają natomiast manipulacją.
- W naszej opinii, autor artykułu ewidentnie próbuje wciągnąć nas w konflikt między panią Anną Walter, a panem Tomaszem Komendą. I tak jak nie dostrzegamy niczego złego w ogólnym omówieniu opinii internautów, tak wybór jednego, konkretnego komentarza spośród tysięcy, o określonej treści, w pasującym do tezy artykułu kontekście, jest w naszej opinii celową manipulacją nie mającą nic wspólnego z rzetelnym dziennikarstwem - twierdzą bracia Collins.