Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Alarmy powodziowe w Małopolsce. Strażacy interweniowali ponad 700 razy
Ada Rymaszewska
Ada Rymaszewska 31.08.2021 16:27

Alarmy powodziowe w Małopolsce. Strażacy interweniowali ponad 700 razy

niebieski tekst goniec.pl na białym tle
MAREK BARCZYNSKI/East News

Zalane drogi, przekroczone stany alarmowe rzek i blisko 700 interwencji straży pożarnej - to bilans poniedziałkowych opadów deszczu, które przetoczyły się przez Polskę. Dla Małopolski i Śląska wydano alerty trzeciego stopnia. Wtorek przyniesie kolejne opady deszczu.

Tylko w ciągu ostatniej doby strażacy interweniowali 700 razy w związku z przechodzącymi przez Polskę ulewami. Najwięcej, bo aż 240 razy, wzywano strażaków w Małopolsce. W Pomorskiem i na Mazowszu odnotowano po 70 interwencji.

Działania polegały na wypompowaniu wody z zalanych ulicy i budynków. Interweniowaliśmy w związku z połamanymi gałęziami, które niebezpiecznie zwisały nad chodnikami – poinformował w rozmowie z Radiem ZET rzecznik mazowieckiej straży Karol Kierzkowski.

Alarmy powodziowe w Małopolsce

Sytuacja w Małopolsce jest bardzo trudna. W trzech powiatach - nowosądeckim, dąbrowskim i tarnowskim - ogłoszono alarmy powodziowe. Ponadto, do mieszkańców woj. małopolskiego i śląskiego rozesłano alerty RCB, w których ostrzeżono o możliwych gwałtownych wezbraniach rzek i podtopieniach.

Pozostała część artykułu pod materiałem wideo

Możliwe, że w ciągu najbliższych godzin przekroczone zostaną kolejne stany alarmowe na rzekach w południowej części kraju. Hydrolodzy przewidują, że na górnej i środkowej Wiśle utworzy się fala wezbraniowa o wysokości ponad 4 metrów.

Interwencje na Śląsku, Podkarpaciu i w woj. świętokrzyskim

W trudnym położeniu znaleźli się także mieszkańcy Śląska, Podkarpacia i woj. świętokrzyskiego. W ostatniej dobie strażacy w woj. śląskim interweniowali aż 60 razy w związku z intensywnymi opadami. Stan wód w rzekach i potokach jest wysoki.

Najwięcej wezwań było od mieszkańców powiatu częstochowskiego - 9 i będzińskiego - 8. Strażacy usuwają powalone drzewa oraz wypompowują wodę z zalanych piwnic i posesji.

Według informacji Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego, stan alarmowy przekroczyła rzeka Brynica na stacji wodowskazowej w Brynicy, zaś ostrzegawczy na stacjach w Kozłowej Górze i Szabelni. Stan ostrzegawczy przekroczyły też Kłodnica w Gliwicach i Pszczynka w Mizerowie-Borkach.

W województwie świętokrzyskim w ciągu doby wezbrały rzeki. Stan alarmowy został przekroczony na Bobrzy w Słowiku. Poziom wody utrzymuje się obecnie na poziomie 320 centymetrów (stan alarmowy 300 cm). W pięciu miejscach w regionie przekroczone są stany ostrzegawcze. Na Podkarpaciu w związku z opadami deszczu we wtorek w Głowaczowej koło Dębicy na rzece Grabince przekroczony jest stan alarmowy.

Uwaga na ostrzeżenia IMGW

Synoptycy zapowiadają, że wtorek 31 sierpnia również będzie deszczowy. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał dla województwa świętokrzyskiego alert pierwszego stopnia, dla Małopolski i Śląska wydano alerty trzeciego stopnia. Ostrzeżenie obowiązuje od godziny 11 we wtorek do godziny 8 w środę.

Póki co pogoda nie będzie się poprawiać. 1 września w niemal całej Polsce należy się spodziewać sporego zachmurzenia, a także opadów. - Na północnym zachodzie kraju zachmurzenie będzie małe i umiarkowane, i tam nie powinno padać. Na pozostałym obszarze więcej chmur, wystąpią opady deszczu i możliwe będą burze. Rano strefa opadów obejmie obszar od Dolnego Śląska po Suwalszczyznę i do godzin południowych przemieści się na południowy wschód Polski. Po południu w całym kraju miejscami możliwy przelotny deszcz - informują specjaliści.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl

Źródło: Radio Zet, TVN24

Tagi: Pogoda