Bytom: 23-letni strażak OSP Górniki nie żyje. Zginął w strasznych okolicznościach
Nie żyje 23-letni strażak z Ochotniczej Straży Pożarnej w miejscowości Górniki. Młody mężczyzna stracił życie w wypadku, do którego doszło w maszynerii w Koksowni Bytom. Policja i prokuratura prowadzą śledztwo w tej sprawie.
Bytom: nie żyje strażak OSP Górniki
Do tragicznego wypadku doszło w niedzielę 5 lutego. 23-letni Dawid, druh Ochotniczej Straży Pożarnej w miejscowości Górniki ( woj. śląskie ) wpadł do maszynerii w Koksowni Bytom. Współpracownicy mężczyzny natychmiast podjęli próbę ratunku. Niestety, było już za późno.
- Nieoczekiwana śmierć wyrwała z naszych strażackich szeregów Człowieka sumiennego, uczynnego, który tej działalności poświęcił wiele energii i pracy, nie szczędził swojego zdrowia, wolnego czasu, realizując z ogromnym zaangażowaniem zadania ratownicze mające na celu pomoc drugiemu człowiekowi w zagrożeniu. Tacy ludzie jak Dawid nie odchodzą na zawsze — zostanie w naszych wspomnieniach, na naszych fotografiach, na zawsze w naszych sercach — pisze we wspomnieniu o zmarłym OSP w Górnikach.
Prokuratura w Bytomiu prowadzi śledztwo w celu ustalenia szczegółowych okoliczności śmierci młodego mężczyzny. Na miejscu zdarzenia działała policja. Nie podano daty pogrzebu zmarłego strażaka.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
-
Córka Andrzeja Grabowskiego wypunktowała ojca. Była bezlitosna
-
500 plus i 300 plus trafią do kieszeni seniorów? Jest jeden warunek
-
Grammy 2023. Wiemy, kto zdobył statuetki najważniejszej gali nagród branży muzycznej