Żmijewski spotkał go w parku po latach. W końcu ujawnił gorzką prawdę
Teraz Artur Żmijewski jest znanym i lubianym aktorem, ale nie miał łatwego dzieciństwa. W wywiadzie przyznał, że w jego życiu nagle zabrakło jednej osoby, z którą już nigdy nie odnowił dobrych relacji. Spotkał ją przypadkiem po latach.
Dzieciństwo Artura Żmijewskiego
Artur Żmijewski urodził się w 1966 roku w Radzyminie. Ukończył liceum w Legionowie, a następnie Akademię Teatralną im. Aleksandra Zelwerowicza w Warszawie. Jako dziecko starał się nie robić problemów mamie, a w szkole dobrze się uczył. Był nieśmiały, a w wywiadzie z ”Playboyem” mówił, że nie integrował się z chłopakami.
Nie byłem trudnym dzieciakiem. Nie chodziłem na boki, nie urywałem się z domu, rzadko chodziłem na wagary. Tylko przez parę tygodni byłem związany z gitowcami z Chotomowa, który w latach 80. był stolicą gitludzi. Z tego towarzystwa wyciągnął mnie mój brat – Żmijewski opowiadał w wywiadzie dla „Playboya".
Przykład brał ze swojego starszego o 6 lat brata Grzegorza. Jest on byłym piłkarzem ręcznym, pełniącym funkcję bramkarza. Początkowo grał w lokalnym klubie w Radzyminie, a następnie przeniósł się do Wisły Płock, gdzie w 1990 roku zdobył brązowy medal Mistrzostw Polski. Po tym sukcesie otrzymał oferty od klubów zagranicznych — grał w Tunezji, Danii oraz Luksemburgu. Po zakończeniu kariery sportowej na boisku podjął pracę jako trener w Luksemburgu, gdzie od wielu lat mieszka.
Naśladując swojego brata, Artur również marzył o karierze piłkarza ręcznego. Rozpoczął nawet treningi, również przyjmując pozycję na bramce, lecz w sporcie przeszkodziła mama .
Nie zgadzam się. Jeden gra w piłkę i cały czas go nie ma w domu, dlatego ty nie będziesz grał - miała powiedzieć.
Rodzina Artura Żmijewskiego
W 1992 roku poślubił Paulinę Petrykat . Para poznała się na korytarzu liceum w Legionowie. To ona zainicjowała pierwszą randkę, którą spędzili razem na turnieju tańca towarzyskiego. Mimo że Artur do tej pory unikał szaleństw, dla Pauliny zdecydował się na wspólny wyjazd pod namiot na Mazury.
Małżeństwo z ponad 30-letnim stażem doczekało się trojga dzieci: córki Ewy (31 lat) oraz synów Karola (24 lata) i Wiktora (22 lata). Ewa niedawno ogłosiła swoje zaręczyny z pochodzącą z Kuby piosenkarką Shandy Casper. Kobiety są ze sobą już od dawna, a Żmijewski zawsze mocno wspiera ich związek.
Wiktor najpierw zajął się fotografią, dziś robi teledyski. Najpierw Karolowi w rapie, a teraz Ewie i Shandy. Studiuje postprodukcję, będzie się specjalizował w efektach 3D. Karol natomiast tworzy muzykę, jest beatmakerem, wydał drugi singiel, a premiera płyty wkrótce. Pomaga też Ewie, także cała trójka osadzona jest w muzyce. Wszyscy razem tworzymy przedsiębiorstwo rodzinne - wyznał Artur Żmijewski w rozmowie z tygodnikiem "Na Żywo”.
Aktor często podkreśla w wywiadach, jak ważna jest dla niego rodzina.
Ojciec Artura Żmijewskiego
Kiedy Artur Żmijewski miał 8 lat, jego rodzice się rozeszli. Później został z mamą i starszym bratem Grzegorzem , nie mając większego kontaktu z ojcem. W rozmowach opowiadał, że już w czasie dzieciństwa czuł ogromną odpowiedzialność.
Od młodych lat mam poczucie odpowiedzialności, które blokuje szaleństwa. Na przykład nigdy nie pozwoliłem sobie na zawalenie czegoś, co było zaplanowane - powiedział w wywiadzie dla ”Playboya”.
W rozmowie z tygodnikiem ”Na Żywo” przyznał, że widział ojca jednego dnia przypadkiem w parku.
Ojciec szybko założył nową rodzinę. Kiedyś spotkałem go w parku w Radzyminie [rodzinna miejscowość aktora - red.]. Spotkanie było chłodne, bez czułości - powiedział w rozmowie.
Wspomniał, że po tej sytuacji spotkali się jeszcze kilka razy, a także był na jego pogrzebie.
Źródła: “Na Żywo”, “Playboy”