Z samego rana pojawiły się wieści o ŚLUBIE Kasi Cichopek i Kurzajewskiego! A więc to tak zdecydowali
Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski, choć oficjalnie są parą już od ponad roku, nadal należą do najpopularniejszych par w polskim show-biznesie. Odkąd media dowiedziały się o ich zaręczynach, wciąż wypatrywane są znaki zwiastujące nadchodzący ślub. Kiedy współprowadzący staną na ślubnym kobiercu?
Kiedy Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski wezmą ślub?
Choć nie brak par, które utknęły na etapie wiecznego narzeczeństwa, to wiele osób jest przekonanych, że ślub "Kurzopków" nastąpi już wkrótce. Niestety sami zainteresowani od miesięcy na ten temat konsekwentnie milczą i niechętnie zdradzają swoje plany na przyszłość.
Katarzyna Cichopek niedawno wprowadziła się do domu Macieja Kurzajewskiego, który wspólnie wyremontowali z myślą o ich dużej rodzinie. Skoro sami niespecjalnie chwalą się swoimi ślubnymi zamiarami "Super Express" postanowił w inny sposób dowiedzieć się czegoś więcej na ten temat.
Prowadzący "Pytanie na śniadanie" niechętnie zdradzają swoje ślubne plany
Redakcja tabloidu skontaktowała się ze słynnym tarocistą - Mateuszem z Matt Max Tarot. Mężczyzna nie ma wątpliwości, że relacja Katarzyny Cichopek i Macieja Kurzajewskiego ma się świetnie i choć wszystkie znaki na niebie mówią, że para stanie na ślubnym kobiercu... to zdaniem tarocisty zakochani walczyć muszą o swoją miłość... z pewną kobietą. Czyżby chodziło o byłą żonę dziennikarza?
Widzę bardzo dużo walki i z jednej strony jest walka z jakąś kobietą, a z drugiej strony jest walka i staranie się o miłość, o utrzymanie tej relacji. I wcale nie mówię, że ta relacja jest w jakimś złym stanie. Nie. Wręcz przeciwnie! Ale mam wrażenie, że jeśli tutaj ma być ślub, to będzie on dosłownie po cichu, żeby nie eskalować konfliktów. Powiedzą o nim po fakcie - zdradził w rozmowie z "Super Expressem" Mateusz z Matt Max Tarot.
Plany ślubne Macieja Kurzajewskiego i Katarzyny Cichopek krzyżuje pewna kobieta?
Zdaniem tarocisty zakochani obecnie mają głowy zaprzątnięte czymś kompletnie innym. Jak zdradza specjalista, na razie skupiają się przede wszystkim na "jakimś konflikcie".
Widzę dwójkę mieczy, które przedstawiają kobietę ze skrzyżowanymi mieczami na piersiach, która ma zasłonięte oczy. Ona nie widzi, jaka jest sytuacja, nie widzi, jaki jest problem, a mimo to walczy. Ona jest w tym wszystkim bardzo zacietrzewiona. Chciałaby przeszkodzić temu związkowi i chciałaby zaszkodzić w ślubie. Ale ktoś zaczął przeszkadzać jej. Prawdopodobnie chodzi o prawników - zdradził tarocista.
Nie da się ukryć, że opis tajemniczej kobiety, który przedstawił Mateusz z Matt Max Tarot, doskonale pasuje do Pauliny Smaszcz. Czy rzeczywiście o nią chodzi? Tarocista podkreśla, że Maciej Kurzajewski ma wyrzuty sumienia, gdyż to przez niego ich związek narażony jest na kontrowersje.
To jest ktoś, kto bardzo kocha, ktoś, kto jest bardzo zdeterminowany i ktoś, kto bardzo chce tę relację utrzymać. I pewnie jest to Maciej Kurzajewski. Myślę, że on ma poczucie, że to po jego stronie jest wina, że ten związek stał się tak bardzo medialny i że doszło do takich konfliktów. Czuję, że to on chce to wziąć na swoje barki, na klatę. Czuje, że to on zawinił i teraz chce wszystko załatwić - podsumowauje Mateusz z Matt Max Tarot.
Źródło: Super Express