Wypatrzyli Miszczaka na widowni "TzG". Miny mówiły same za siebie
Nowe i wyraźnie powiększone studio "Tańca z gwiazdami" przypadło do gustu widzom. Ich czujnej uwadze nie uszła obecność celebrytów - i to nie tylko na parkiecie. Przy jednym ze stolików tuż obok panelu jurorskiego siedział m.in. Edward Miszczak. Jego mina mówiła wszystko.
"Taniec z gwiazdami" wystartował w nowym, lepszym studiu
Edward Miszczak jakiś czas temu podjął kontrowersyjną decyzję o zawieszeniu emisji "Tańca z gwiazdami". Taneczne widowisko wróciło do Polsatu dopiero po przerwie i trzeba powiedzieć wprost - był to strzał w dziesiątkę, a wytęsknieni widzowie pozytywnie przyjęli uwielbiany format, krytyce poddając tylko jeden szczegół.
Nie bez znaczenia były wprowadzone przez dyrektora programowego zmiany. Oprócz luksusowego studia, zrewolucjonizowano też skład komisji jurorskiej, a w szranki o Kryształową Kulę stanęli popularni celebryci, którzy nazwiska (a to nie zawsze było normą) są rozpoznawalne w całym kraju. Kto kibicował im za kulisami?
Plejada gwiazd za kulisami "Tańca z gwiazdami". Kto towarzyszył uczestnikom?
Marcinowi Hakielowi, który w 14. sezonie partneruje Dagmarze Kaźmierskiej, towarzyszyła ukochana Dominika. Z powagą śledziła jego poczynania, a podobnie postąpił także Kevin Mglej (narzeczony Roksany Węgiel) oraz Zygmunt Chajzer. Uczestnik programu z 2009 roku obserwował swojego syna, siedząc na widowni razem z przyszłą synową i wnukami.
Na wsparcie Conana mogła liczyć wspomniana "królowa życia". Razem z dorosłą pociechą zrobiła sobie pamiątkowe selfie. Nie ma zatem wątpliwości, że w studiu Polsatu było więcej znanych osobistości, niż można było zobaczyć w telewizji. Z kim w trakcie transmitowanego na żywo show miłe pogawędki ucinał sobie Edward Miszczak?
Edward Miszczak na widowni "Tańca z gwiazdami". Jego mina mówi wszystko
Tanecznym pląsom gwiazd oraz oceniającym ich starania jurorom Edward Miszczak przyglądał się w towarzystwie Niny Terentiew . Zasiedli przy jednym stoliku, tuż obok miejsca Iwony Pavlović i spółki. Duet podczas nagrań nie szczędził sobie wzajemnych uwag, które - jak można domniemywać - pewnie dotyczyły tego, co dzieje się na parkiecie.
Fotoreporterom udało się wychwycić kilka momentów, kiedy "caryca polskiej telewizji" i Edward Miszczak nie wyglądają na zadowolonych. Choć dyrektor programowy zazwyczaj miał zaintrygowaną minę, kilkukrotnie jego mina może świadczyć o tym, że był niezadowolony. Jak sądzicie, złowrogo spoglądał w stronę któregoś z uczestników "Tańca z gwiazdami" , o którym wcześniej żwawo rozprawiał z Niną Terentiew?