Wymowne słowa Macieja Peli w dniu jego 35. urodzin. Wszystko przez Kaczorowską?

Głośne rozstanie Agnieszki Kaczorowskiej i Macieja Peli

Agnieszka Kaczorowska i Maciej Pela od kilku lat są małżeństwem, a w trakcie trwania związku doczekali się narodzin dwóch uroczych córeczek. Tancerka chętnie publikowała w sieci kadry związane z życiem osobistym, udostępniając przy tym materiały ukazujące sielankowe rodzinne życie. Nic wówczas nie zapowiadało informacji, które miały się pojawić.

Na początku października media obiegły plotki o rozstaniu Agnieszki Kaczorowskiej i Macieja Peli . Było to dużym zaskoczeniem dla fanów tego duetu, którzy zastanawiali się, czy jest to prawda. Para tancerzy przez długi czas nie potwierdziła, ani nie zaprzeczyła tym pogłoskom. Ostatecznie gwiazda “Klanu” przerwała milczenie i o zakończeniu małżeństwa opowiedziała podczas wizyty w programie Kuby Wojewódzkiego.

Tak, rozstaliśmy się. Natomiast układamy sobie tę nową rzeczywistość. Zupełnie nie wiem, w jaki sposób to przeniknęło do mediów. Natomiast nie jest to pomocne, ponieważ ta cała sytuacja wymaga bardzo dużo spokoju – przede wszystkim ze względu na nasze dziewczynki, które są małe, które bardzo kochamy. I które potrzebują teraz tego wsparcia i takiego spokoju rodzinnego - tłumaczyła tancerka.

Maciej Pela reaguje na słowa Agnieszki Kaczorowskiej

Krótko po tym, jak został wyemitowany odcinek programu Kuby Wojewódzkiego, w którym gościła Agnieszka Kaczorowska i opowiedziała o obecnej sytuacji małżeńskiej, Maciej Pela postanowił odbić piłeczkę i również przerwał milczenie. Udał się do studia “Dzień Dobry TVN”, gdzie mówił o końcu małżeństwa i emocjach, które towarzyszą mu od kilku tygodni. Jednocześnie nie ukrywał, że z tancerką mieli inną umowę, którą ta zerwała.

Byliśmy umówieni z Agnieszką, że nie idziemy do mediów rozmawiać, nie idziemy ogłaszać tego oficjalnie w mediach, dopóki sami nie poukładamy swoich spraw, przede wszystkim między sobą - wyjaśnił.

ZOBACZ TAKŻE : Rafał Brzozowski po zwolnieniu z TVP znalazł nową pracę. Trudno uwierzyć, co będzie robił

Maciej Pela przed kamerami zdradził, że zupełnie nie był przygotowany na zmiany, które zaszły w jego życiu. Wyjawił, że w momencie, gdy Agnieszka Kaczorowska brała udział w programie “Królowa przetrwania”, otrzymywał od niej czułe wiadomości, a krótko po tym dowiedział się, że chce zakończyć ich małżeństwo.

Nie byłem przygotowany na rozstanie w żaden sposób. Dlatego to, co ludzie odbierają jako stawianie siebie w roli ofiary, było po prostu moim rozbiciem się na tysiąc kawałków. Nawet ona, będąc w programie, wysyłała mi wiadomości, że nie może się doczekać, aż wróci, że tęskni za mną, że chce się zatopić w moich ramionach I dwa dni później się dowiaduje, że to jest koniec - zdradził tancerz.

Maciej Pela nie ukrywa również, że zdecydowanie odszedł od patriarchalnego modelu rodziny, całkowicie wspierając Agnieszkę Kaczorowską, by mogła rozwijać swoją karierę . On za to skupił się na obowiązkach domowych i opieką nad dziećmi. Zaznaczył, że ta decyzja przez niektórych była negatywnie komentowana.

Choć dotychczas życie Macieja Peli kręciło się wokół córek, postanowił teraz skupić się również na sobie i wrócił do aktywności zawodowej . Zaczął regularnie prowadzić zajęcia taneczne, czym niegdyś się zajmował.

Maciej Pela sam złożył sobie życzenia urodzinowe. Czego pragnie?

Maciej Pela obchodził niedawno 35. urodziny. Z tej okazji zdecydował się na oryginalny gest i publikując post, w którym pochwalił się okolicznością, zdradził jednocześnie, czego sobie życzy. Słowa, które tam zamieścił, ewidentnie nawiązują do obecnej sytuacji życiowej, w której się znalazł.

W dniu swoich 35. urodzin życzę sobie, żebym nigdy więcej nie zapomniał o sobie - napisał krótko tancerz.

Przy okazji zdradził, komu dziękuje za wsparcie w ostatnich tygodniach , które, jak podkreślał w rozmowie z “Dzień Dobry TVN”, nie należały do najłatwiejszych. Okazało się, że to również są oryginalne podziękowania, skierowane do jednego z artystów. Maciej Pela wyjaśnił, że to właśnie jego twórczość była bardzo pomocna.

Vito Bambino, dziękuję, że pomogłeś mi swoją muzyką przebrnąć przez ostatnie dwa miesiące - wyjaśnił Maciej Pela.