Wpadka w "Dzień Dobry TVN". Marcin Prokop musiał ratować sytuację i rzucił się na pomoc Wellman
Dorota Wellman i Marcin Prokop poprowadzili jedno z wakacyjnych wydań programu “Dzień Dobry TVN”. Na planie doszło do pewnych komplikacji i Prokop musiał interweniować. Dziennikarze jednak nie przejęli się tą sytuacją i wybrnęli z niej jak zwykle z poczuciem humoru.
Prokop i Wellman to uwielbiany duet
“Dzień Dobry TVN” tak jak co roku ustąpiło miejsca w ramówce “Dzień Dobry Wakacje”. W letniej odsłonie popularnego programu mogliśmy zobaczyć nowych prowadzących. Fani tęsknili jednak za uwielbianym duetem - Dorotą Wellman i Marcinem Prokopem.
W końcu widzowie doczekali się tej dwójki na ekranie i wywołało to sporo emocji. Przyczyniło się do tego też to, że doszło do drobnych komplikacji.
Nie żyje ksiądz, który "nieobyczajnie zachował" się na plaży. Nieoficjalnie podano przyczynę śmierciWpadka na planie "Dzień Dobry TVN"
Gospodarze poprowadzili poranny program ze studia plenerowego i te niecodzienne warunki pracy doprowadziły do pewnej wpadki. W niedzielny poranek widzowie zobaczyli na ekranach Dorotę Wellman i Marcina Prokopa na warszawskiej plaży Rusałka nad Wisłą.
Od samego początku walczyli z wysoką temperaturą i promieniami słońca. Jak się okazało, najbardziej problematyczny okazał się być wiatr, który w pewnym momencie porwał scenariusz prezenterki.
Marcin Prokop rzucił się na pomoc Dorocie Wellman
Wellman tylko westchnęła, a Prokop natychmiast rzucił się na pomoc współprowadzącej i zaczął zbierać porozrzucane kartki.
- Dorotka, ponieważ spadł ci scenariusz i trochę pomieszały ci się kartki, wylosuj sobie, co teraz będzie. - zażartował prezenter
Dziennikarka jak zwykle okazała się bardzo profesjonalna i odpowiedziała na żart Prokopa.
- Ale wiesz, że ja wiem, co jest dalej? - odpowiedziała
- Właściwie mógłby być Grzegorz Skawiński w wywiadzie, ale postanowiłam to zmienić w ostatniej chwili, więc będzie Żaneta Rosińska i prognoza pogody. - zapowiedziała
- Jakże niepodobna do Grzegorza Skawińskiego - rzucił rozbawiony Marcin Prokop
Wellman poinstruowała współprowadzącego, żeby ułożył scenariusz w prawidłowej kolejności. Prezenter miał na to sporo czasu, bo zamiast prognozy pogody, pojawiła się przerwa reklamowa.